Dokładnie jutro, 23. września minie 100 lat od odsłonięcia jednego z najpopularniejszych pomników w Europie. Wtedy to właśnie za sprawą Carla Jacobsena (założyciela browaru Carlsberg!) świat ujrzał kopenhaską „Małą Syrenkę”. Została wykonana ona na podobieństwo późniejszej żony rzeźbiarza- Eline Eriksen.
Sława syrenki obiegła cały świat, stąd też liczne jej kopie w różnych zakątkach globu. Znany symbol doświadczył przez lata również nieprzyjemnych sytuacji wielokrotnie zdewastowany na przestrzeni lat.
Ciekawostką jest fakt, że przez pewien czas Mała Syrenka zamieniła rodzimą Kopenhagę na…. Szanghaj! Wszystko to za sprawą tamtejszego World Expo, które odbyło się trzy lata temu. Mimo to, turyści mogli dalej podziwiać ją w europie, a to za sprawą tamtejszego telebimu.
Dla wszystkich, którzy nie mieli jeszcze okazji obejrzenia pięknego monumentu polecamy stronę http://qtvr.dk/panobig/image_1.html gdzie można ją podziwiać w 360o w Internecie.