"Wszystkie loty zostały uziemione, a działalność w Wielkiej Brytanii została zaprzestana ze skutkiem natychmiastowym" - czytamy w oficjalnym komunikacie przewoźnika. Pasażerowie, którzy mieli wykupione bilety na połączenia linią Flybe, o anulowanych lotach dowiadywali się często dopiero przy odprawie. Nie do wszystkich dotarły informacje, w których firma apelowała do pasażerów, by nie jechali na lotnisko, chyba że zorganizowali lot alternatywną linią.
NA TEMAT:
Jeśli masz rezerwację sprzedaną przez inną linię lotniczą, która obejmuje podróż samolotem Flybe, skontaktuj się z odpowiednią linią lotniczą lub biurem podróży, aby potwierdzić, czy ma to wpływ na twoją podróż – informował przewoźnik.
Flybe has entered administration.
— UK Civil Aviation Authority (@UK_CAA) 5 marca 2020
All Flybe flights are cancelled. Please do not go to the airport as your Flybe flight will not be operating.
For flights operated by franchise partners, passengers should make contact with their airline.#Flybe pic.twitter.com/O9vQ7mvnR8
Brytyjski przewoźnik był w poważnych kłopotach finansowych od kilku lat. Mimo wysiłków rządu linii Flybe nie udało się uratować. Problemy zaczęły się od brexitu i załamania kursu funta. Firma pokrywała wiele zobowiązań w dolarach, ale bilety sprzedawała w funtach. Dlatego starty były coraz większe. Jednak ostatecznie to koronawirus był przyczyną ogłoszenia upadłości. Według "The Guardian" epidemia znacznie wpłynęła na spadek rezerwacji. Eksperci zauważają, że strach przed zakażeniem mocno uderzył w cały rynek przewozów lotniczych. Duże linie anulowały połączenia m.in. do Chin, Korei Południowej, Japonii, Iranu czy Włoch.
Co to jest koronawirus? Sprawdź w naszym WIDEO
Największe w Europie regionalne linie lotnicze Flybe działały od 1979 roku. Przewoziły rocznie 9 mln pasażerów. Obsługiwały ponad połowę wewnętrznych połączeń lotniczych w Wielkiej Brytanii. Zapewniały bezpośrednią komunikację także między mniejszymi miastami, dzięki czemu nie trzeba było się przesiadać w Londynie. Zatrudniały blisko dwa tysiące osób, które z dnia na dzień straciły pracę.
Koronawirus w Anglii
Liczba zachorowań na koronawirusa w Wielkiej Brytanii wynosi obecnie 85. 80 przypadków potwierdzono w Anglii, trzy w Szkocji, a w Walii oraz Irlandii Północnej - po jednym. Pierwsze dwa przypadki koronawirusa na Wyspach wykryto 31 stycznia.
Koronawirus w branży turystycznej
Epidemia koronawirusa mocno odbija się na branży turystycznej. We Włoszech starty liczone są w miliardach. Według federacji Confturismo-Confcommercio Luca Patane w sezonie wiosennym może chodzić nawet o 7,4 miliarda. Eksperci przewidują, że od 1 marca do 31 maja do Włoch przyjedzie o ponad 31 milionów turystów mniej niż zazwyczaj w tym czasie.