Nowy regulamin zostanie wprowadzony w życie już w marcu. Od tej pory personel pokładowy linii lotniczych LOT nie będzie mógł "nosić w widocznym miejscu biżuterii obrazującej symbole religijne".
Od marca tego roku personel pokładowy linii LOT nie będzie mógł nosić symboli religijnych. Ta część nowego regulaminu wzbudziła wiele kontrowersji. LOT zastrzega, że w regulaminie nie chodzi o zakaz noszenia dewocjonaliów. Przedstawiciele firmy tłumaczą, że kontrowersyjny zapis ma jedynie aktualizować zasady noszenia mundurów przez personel pokładowy.
Szacunek wobec każdego pasażera, wyznawcy jakiejkolwiek religii i bezpieczne dostarczenie go do celu jest naszym priorytetem - tłumaczył "Rzeczpospolitej" rzecznik PLL LOT Leszek Chorzewski.
- Powoływanie się na inne służby mundurowe to jakiś absurd. Nie jesteśmy ani wojskiem ani policją. Z tego co wiem, nikt nie czepia się jeśli żołnierz ma pod mundurem krzyżyk. Dlaczego stewardesa nie może nosić łańcuszka z krzyżem?Czy Polska staje się Arabią Saudyjską? – powiedział jeden z pilotów PLL LOT.
- Do tej historii dorabiany jest teraz kontekst. Wczoraj byliśmy ofiarą zorganizowanej akcji wysyłania informacji do mediów. Ma to godzić w wizerunek naszej firmy - stwierdził rzecznik LOT-u.
NA TEMAT: