Aktualności

Najdroższe apartamenty świata

Maciej Głodowski, 1.04.2011

Hugh Hefner Sky Villa

fot.: materiały prasowe

Hugh Hefner Sky Villa
Magazyn Forbes wypuścił ranking najdroższych apartamentów na świecie. Właściciele hoteli wciąż prześcigają się w wymyślaniu nowych udogodnień, jednak cały czas króluje elegancja w starym stylu.

Magazyn Forbes wypuścił ranking najdroższych apartamentów na świecie. Właściciele hoteli wciąż prześcigają się w wymyślaniu nowych udogodnień, jednak cały czas króluje elegancja w starym stylu.

Co, przede wszystkim cenią sobie ludzie bogaci? Oczywiście luksus, jednak zaraz za nim znajduje się bezpieczeństwo. Celebryci czy znani politycy mają dość ciągłego fotografowania przez paparazzi lub rzeszy fanów chcących zdobyć autograf. Z myślą o nich powstał Royal Penthouse Suite w Genewie. W tym wypadku luksus to mało powiedziane. Goście mają do dyspozycji 1600 metrów powierzchni na poddaszu hotelu. Mówiąc o bezpieczeństwie, trzeba wspomnieć, że jedynym sposobem, w jaki można dostać się do apartamentu, jest specjalnie przygotowana winda. Wszelskie okna w hotelu są kuloodporne, więc gwiazdy spokojnie mogą cieszyć się pięknymi widokami na Jezioro Genewskiem, bez obaw o utratę życia. Całość urządzona jest w eleganckim stylu rodem z lat '20 i '30 ubiegłego wieku. To wszystko za "jedyne" 42 tys. euro za dobę.

Zaraz za genewskim apartamentem, w rankingu plasuje się kolejna perełka hotelarstwa. To Penthouse Suite w Cannes. W samym mieście raczej trudno o tani nocleg, wiadomo, przecież to europejskie Hollywood. Ludzie z "nosem" do interesu otworzyli penthouse, który zaspokajałby zachcianki najbogatszych tego świata, aby poddczas, np. Festiwalu Filmowego, nie musieli mieszkać w "spartańskich" warunkach. Jeżeli gwiazda wybierze się w podróż ze swoim orszakiem, nie będzie się martwiła, gdzie ich ulokować. W apartamencie znajdują się bowiem dwa pokoje dzienne, cztery sypialnie, dwie kuchnie, łaźnia parowa, saunai  200- metrowy taras, oczywiście z widokiem na zatokę, gdzie najpewniej zacumowany jest własny jacht. Za pare nocy można by samemu wybudować sobie tak przytulne mieszkanko, doba to koszt 34 tys, euro.

Na podium znalazło się również miejsce dla hotelu inspirowanego postacią Hugh Hefnera i jego "Playboya". Sky Villa, bo o nią chodzi, to kwintesencja luksusu w stylu amerykańskim. To tutaj słynny amant obchodził swoje 82. urodziny pośród pięknych króliczków. Jednak nie bójmy się, zwykły śmiertelnik też może sobie wynająć ten apartament. Co prawda cena jest wygórowana, 27,7 tys. euro, ale pamiętajmy, że jesteśmy w Las Vegas! Kilka wygranych partii w ruletkę i może to właśnie ktoś z nasz przeżyje przygodę w stylu playboya?

NA TEMAT:

Miejsce 4 jest wielką zagadką. Londyński hotel Royal Suite w The Dorchester jest tak pilnie strzeżony, że nie można nawet zrobić zdjęcia wnętrza. Jedno jest pewne, jest eksklutywnie i drogo- 22,4 tys. euro za dobę. Miami, South Beach, Ocean Drive. Brzmi znajomo? Oczywiście. Tam właśnie amerykańscy celebryci upodobali sobie hotel Setai z jego apartamentem. Nic dziwnego. 930 metrowy apartament z widokiem na plażę, w pełni wyposażony, z dodatkową, całodobową obsługą kamerdynera. Mejsce to szczególnie zachwyciło Lenny'ego Kravitza, który otworzył tam studio nagraniowe. Pośdród pozostałych hoteli znajdziemy Grand Sultan Suite w Ciragan Palace Kempinski, gdzie poczujemy się jak prawdziwy sułtan, czy bajkowy Atlantis z jego Bridge Suite na Paradise Island. Nie pozostaje nic innego jak odkładać pieniądze i odwiedzić apartament, który sam w sobie jest miejscem wartym odwiedzenia. Całą listę można znaleźć pod adresem www.forbes.pl/rankingi/10-najdrozszych-apartamentow-swiata,5392

Polub nas na Facebooku!

Żaden utwór zamieszczony w serwisie nie może być powielany i rozpowszechniany lub dalej rozpowszechniany w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny) na jakimkolwiek polu eksploatacji w jakiejkolwiek formie, włącznie z umieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody TIME S.A. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części z naruszeniem prawa tzn. bez zgody TIME S.A. jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.