Spadające gwiazdy w kwietniu
Noc "spadających gwiazd" to prawdziwa gratka dla fanów zjawisk astronomicznych. Tegoroczne kwietniowe noce obfitują w deszcz meteorów zwanych Lirydami. Rój Lirydów możemy obserwować na niebie między 16 a 25 kwietnia. Przez meteor, czyli świecący ślad, jaki zostawia za sobą lecący w atmosferze ziemskiej meteoroid, ów zjawisko nazywa się "spadającymi gwiazdami". Lirydy rozświetlą wiosenne niebo tuż po zmroku. Deszcz Lirydów najlepiej jest obserwować około godziny 23. W tym czasie radiant (punkt przecięcia się wstecz pozornych dróg meteorów - przyp. red.) znajduje się w odpowiedniej wysokości nad horyzontem.
Słowenia - atrakcje dla miłośników przygody!
Gdzie oglądać "spadające gwiazdy"? Aby mieć większą szansę na dostrzeżenie "spadających gwiazd", najlepiej wybrać się na przedmieścia. Światła miasta utrudniają obserwację deszczu meteorów. Na terenie Polski jest wiele miejsc, w których dokładnie przyjrzymy się nocnemu niebu. Zjawiska na niebie dostrzeżemy najlepiej m.in. w rejonie dawnej wsi Bukowiec w Bieszczadach, Karwicy na Mazurach, okolicach Słowińskiego Parku Narodowego czy we wsi Surowe na Mazowszu. Deszcz meteorów dostrzeżemy gołym okiem.
Majówka w Warszawie - jak spędzić długi weekend w mieście
Deszcze meteorów, czyli spadających gwiazd - Lirydy
Lirydy są rojem meteorów związanych z kometą Thatchera (kometa długookresowa obserwowana w roku 1861 - przyp. red.). Ich radiant znajduje się na granicy gwiazdozbiorów Lutni i Herkulesa. Lecą z prędkością 49 km/s! Trzeba zatem być bardzo uważnym, żeby nacieszyć nimi oko. Rój Lirydów jest rojem bardzo starym. Pierwsze wzmianki na jego temat można znaleźć w chińskich zapiskach, które datuje się na rok 2000 p.n.e.
W podróży... na wojnę. Weteran misji w Afganistanie, Michał Paćko, gościem VLOGA Marty Radzikowskiej
NA TEMAT: