Aktualności

Nowa praca marzeń? Para ogłasza, że szuka niani na podróż dookoła świata. Dostaje tysiące zgłoszeń

GD, 16.01.2017

Niania w podróży

fot.: shutterstock.com

Niania w podróży
Uwaga, jest praca! Taka związana z podróżami. Można pojechać dookoła świata, pracodawca pokrywa koszty biletów, noclegów i wyżywienia, a do tego nieźle płaci. Są też obowiązki – trzeba zajmować się dziećmi. Trójką dzieci. Jeśli to dla was pestka, czytajcie dalej.

Zabieranie niani na rodzinny wyjazd to żadna nowość. Wielu rodziców łatwo przywyka do faktu, że mają dodatkową parę rąk do pomocy i nie wyobraża sobie, by miało jej zabraknąć na urlopie. Opiekunki nierzadko dostają ofertę spędzenia ze swoimi podopiecznymi wakacji i zwykle też chętnie na nią przystają, gdyż standardem jest, że pracodawca pokrywa koszty związane z wyjazdem, a pracy jest mimo wszystko mniej niż na co dzień. Można więc przy okazji wypocząć w ładnym miejscu. Najczęściej dzieje się tak w przypadku niani, które pracują z jedną rodziną od dłuższego czasu. Ta historia jest nieco inna.

Kenzie i Derek, para blogerów z Utah w USA, pod koniec ubiegłego roku ogłosili w sieci, że sprzedają swój dom i wyruszają dookoła świata. Kilka dni później dodali, że szukają na podóż niani dla trójki ich dzieci – Portera, Becketta i Wren. By dotrzeć do osób spoza kręgu swoich znajomych nagrali krótki klip, w którym przedstawili siebie i swoją ofertę pracy.

Trzeba przyznać, że mieli świetne wyczucie czasu. Początek stycznia to moment, gdy tradycyjnie sporo osób myślało o noworocznej zmianie w życiu lub szukało pomysłów na podróż na 2017 rok.

NA TEMAT:

Niania w podróży dookoła świata pracą marzeń?

Rodzina planuje zacząć podróż w lipcu od Nowego Jorku. Stamtąd polecą na Islandię i od Skandynawii chcą rozpocząć dłuższą wyprawę dookoła Europy. Na Boże Narodzenie zamierzają wrócić do USA na dwutygodniowa przerwę, a później polecieć na Hawaje, skąd już tylko krok na wyspy Pacyfiku i do Azji Południowo - Wschodniej. Towarzysząca im niania będzie miała pokryte koszty przelotów, zakwaterowania, wyżywienia i inne wydatki z wyjątkiem rachunków telefonicznych. Otrzyma także pensję w wysokości 1200-1500 USD miesięcznie i dwa dni wolnego w tygodniu. Kenzie i Derek prowadzą własny biznes, którym zamierzają się zajmowować podczas podróży. Łączenie pracy, bycia w drodze i opieki nad dziećmi może okazać sie zbyt trudnym wyzwaniem nawet dla dwojga rodziców, dlatego też poszukują niani do pomocy. Do jej obowiązków należeć będzie opieka nad trójką ich dzieci, a także edukacja domowa, a właściwie travel schooling, dla dwójki starszych dzieci.

Ku zaskoczeniu samych autorów ich ogłoszenie stało się hitem internetu. Film z ofertą pracy w kilka dni obejrzało kilka milionów osób, a Kenzie i Derek zostali zasypani tysiącami zgłoszeń. Zmusiło ich to do skrócenia czasu oczekiwania na aplikację. Oficjalnie rekrutacja jest już zamknięta, ale chętnych do pracy zachęcamy, by spróbowali mimo to  w końcu do rozpoczęcia podróży jest jeszcze niecałe pół roku.

Nie był to pierwszy raz, gdy praca związana z podróżowaniem po świecie wzbudziła takie emocje. Kilka lat temu głośna stała się oferta "najlepszej pracy na świecie", która polegała na "opiece" nad rafą koralową w stanie Queensland w Australii. Poza takimi wyjątkowymi akcjami istnieją też całkiem zwyczajne "prace marzeń", czyli zawody naturalnie związane z przemieszczaniem się po świecie. Zainteresowanym taką scieżką kariery polecamy nasz poradnik: "Praca związana z podróżami to twoje marzenie? Oto 7 zawodów w sam raz dla ciebie!"

Praca i podróże mogą iść ze sobą w parze

Polub nas na Facebooku!

Żaden utwór zamieszczony w serwisie nie może być powielany i rozpowszechniany lub dalej rozpowszechniany w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny) na jakimkolwiek polu eksploatacji w jakiejkolwiek formie, włącznie z umieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody TIME S.A. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części z naruszeniem prawa tzn. bez zgody TIME S.A. jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.