Celem wprowadzenia nowych przepisów jest dostosowanie ustawy Prawo lotnicze z 3 lipca 2002 roku do przepisów Unii Europejskiej w zakresie między innymi praw pasażerów, personelu lotniczego czy ochrony lotnictwa cywilnego. Kluczowymi zmianami dla podróżujących są zmiany w rozpatrywaniu skarg oraz powołanie nowej instytucji - Rzecznika Praw Pasażerów.
NA TEMAT:
Rzecznik Praw Pasażerów
Nowelizacja ustawy powołuje Rzecznika Praw Pasażerów. To on będzie odpowiedzialny za postępowanie w sprawie pozasądowego rozwiązywania sporów pomiędzy pasażerem a przewoźnikiem w zakresie roszczeń majątkowych wynikających z przepisów unijnych. Także między sprzedawcą biletów, przewoźnikiem lotniczym lub organizatorem turystyki. Zadaniem rzecznika będzie wypracowanie rozwiązania satysfakcjonującego dla obu stron konfliktu i doprowadzenie do zawarcia porozumienia.
Pojawiło się również obowiązkowe postępowanie reklamacyjne. Oznacza to, że przed wystąpieniem na drogę sądową lub do Rzecznika Praw Pasażera o pozasądowe rozwiązanie sporu pasażer będzie miał możliwość złożenia reklamacji bezpośrednio u przewoźnika lotniczego, sprzedawcy biletu albo organizator turystyki. Postępowanie powinno zostać zakończone w ciągu 30 dni od daty złożenia reklamacji. Roszczenia majątkowe pasażerów przedawniają się z upływem roku od dnia przewozu, którego dotyczą.
Oczekiwania vs rzeczywistość
W teorii wszystko wygląda bardzo korzystnie dla podróżujących. Rzeczywistość może okazać się jednak nie tak kolorowa. Już w tej chwili na rozpatrzenie skarg przez Urząd Lotnictwa Cywilnego trzeba czekać nawet do pół roku. W związku z tym, że rzecznik będzie pracownikiem ULC, powstaje pytanie, czy jego powołanie zmieni coś w rozpatrywaniu skarg pasażerów.
Co z wnioskami złożonymi na starych zasadach?
Dla spraw wszczętych, ale niezakończonych przed dniem wejścia w życie nowych procedur stosuje się przepisy obowiązujące dotychczas. Datą wszczęcia jest dzień doręczenia wniosku organowi administracji publicznej. Skargi, które wpłynęły po tej dacie na starych zasadach, będą zwracane, ponieważ Urząd nie ma już podstawy prawnej do ich rozstrzygania.