Planami utworzenia pierwszego luksusowego hotelu w kosmosie pochwaliła się firma Orion Span. Choć Aurora Station – bo tak nazwano ów projekt – ma być gotowa w 2021 roku, już teraz można rezerwować nocleg. Chętnych nie brakuje. Ledwie 72 godziny po ogłoszeniu oferty, Aurora Station ma zapewnione pełne obłożenie na cztery miesiące.
We are thrilled to announce that we've booked 4 months worth of reservations within only 72 hours of Aurora Station's announcement. Join us! https://t.co/ILGljAql1x #AuroraStation #OrionSpan pic.twitter.com/y4hFJzwcYk
— Orion Span (@OrionSpan) 9 kwietnia 2018
Jak można się domyślać, nocleg wśród gwiazd to niemały wydatek. 12-dniowy pobyt ma kosztować w przeliczeniu 32 mln zł! Oznacza to, że za jedną dobę w kosmicznym hotelu trzeba zapłacić blisko 2,7 mln zł. Zaliczka też jest niczego sobie. Za wpisanie na listę oczekujących Orion Span inkasuje 80 000 USD, czyli ponad 270 tys. zł.
Założyciel firmy przekonuje, że to i tak najtańsza opcja podróży kosmicznej.
Kosmiczny turysta
Na pokładzie Aurory zmieści się jednorazowo 6 osób – czworo urlopowiczów i dwóch członków załogi. Przed podróżą turyści będą musieli przejść obowiązkowe, trzymiesięczne szkolenie w certyfikowanym ośrodku. Dzięki temu podczas kosmicznego urlopu będą mogli spokojnie i bezpiecznie wypoczywać w stanie nieważkości.
Stacja ma okrążać Ziemię w 90 minut. Tym samym każda doba hotelowa to aż 16 wschodów słońca!
Aurora powstanie w Houston w Teksasie. Zawiśnie na orbicie ok. 320 km nad naszą planetą.