Paweł Tabędzki ma 20 lat. Od zawsze był ciekawy świata, ale dopiero teraz zaczyna prawdziwą przygodę z podróżowaniem. W lipcu ruszy przed siebie, by zasmakować podróżniczego życia i poznać obce kultury. To jednak nie wszystko. Z pomocą ludzi dobrej woli Paweł chce wesprzeć potrzebujących, którzy na co dzień zmagają się z brutalną rzeczywistością u celu jego wyprawy. Na czym owa pomoc będzie polegała?
NA TEMAT:
Zbiórka pieniędzy dla Caritas Georgia
Paweł Tabędzki wraz z Fundacją Twój Brakujący Element realizuje zbiórkę publiczną na rzecz ośrodka Caritas Georgia. Zbierają na wakacje dzieci osieroconych, posiłki dla najuboższych i pomoc humanitarną.
Pieniądze można przekazać przez internet, wchodząc na tę stronę lub wrzucić do specjalnie oznaczonych puszek.
Zamknięcie zbiórki, przeliczenie oraz przekazanie pieniędzy nastąpi po dotarciu Pawła do Gruzji. Poświęci tam kilka dni na pomoc jako wolontariusz.
Każde zebrane 10 złotych to ciepłe posiłki dla trzech potrzebujących osób w ciągu jednego dnia. W ośrodku Caritas w Tbilisi z takiej pomocy korzysta codziennie około 230 dorosłych i 180 dzieci. Potrzeby są więc ogromne i liczy się każda złotówka.
Zabawki dla dzieci
Każdy zdaje sobie sprawę, że dziecko postrzega wartość pieniądza w nieco innych kategoriach. Dla młodego człowieka są rzeczy ważniejsze od cyferek na koncie. Dlatego też w porozumieniu z Hasbro Poland dzieciom zostanie przekazanych aż 350 zabawek.
150 sztuk trafiło do placówek na Pomorzu (Dom im. Janusza Korczaka i Centrum Wolontariatu Caritas w Gdańsku). Pozostałe 200 przetransportowanych zostanie do Gruzji. Obdarowane zostaną wszystkie maluchy korzystające z pomocy Caritas w Tbilisi.
Wsparcie mentalne od napotkanych osób
Paweł jest przekonany, że na trasie spotka wielu wartościowych i empatycznych ludzi. Będzie zbierał od nich własnoręczne wpisy w rodzimych językach z wyrazami wsparcia dla potrzebujących Gruzinów. Każdy napisze to, co uważa za odpowiednie lub istotne. Na miejscu ze wszystkich kartek powstanie kolaż. Zawiśnie on w widocznym miejscu jako symbol akcji.
O podróży
Paweł wyrusza 5 lipca 2016 roku z rodzinnego Gdańska. Będzie jechał autostopem na południe przez Słowację, Węgry, Rumunię, Bułgarię, Macedonię, Grecję i Turcję. Do Gruzji planuje dotrzeć około 23 lipca.
Przez trzy dni będzie pomagał w Tbilisi. Następnie skieruje się do miejscowości Kutaisi, skąd 30 lipca nad ranem wyleci do Budapesztu. Będzie miał dobę, by ponownie autostopem przedostać się pod Kraków na mszę papieską, kończącą Światowe Dni Młodzieży.
Media społecznościowe
Facebook jest wiodącym narzędziem przekazywania informacji o przebiegu akcji. Podczas wyprawy Paweł będzie korzystał również ze Snapchata, a po powrocie uruchomi kanał na YouTube.
Będzie można przeczytać i obejrzeć szczegółową relację z podróży, a także z obdarowanego ośrodka Caritas w Tbilisi.
Aby śledzić akcję, w pierwszej kolejności warto polubić stronę na Facebooku.
Dlaczego Gruzja?
To piękny kraj, który jeszcze do niedawna był nękany widmem wojny. Choć rozwija się bardzo dynamicznie, to potrzeby niższej klasy społecznej wciąż są tu spore. Niektórzy za równowartość 60$ muszą wyżyć przez miesiąc.
Co więcej, w zeszłym roku Tbilisi nawiedziła błyskawiczna powódź. Pochłonęła dziewiętnaście ofiar. Liczni poszkodowani korzystali ze wsparcia ośrodka, do którego skierowana zostanie pomoc. Wydawanie ciepłych posiłków pochłania ogromne pieniądze. Oprócz tego trzeba zapewnić ubogim i chorym odpowiednie warunki sanitarne oraz opiekę medyczną. To oczywiście kropla w morzu potrzeb, ale wspólnymi siłami można zrobić naprawdę wiele.
Dlaczego Caritas?
Ta międzynarodowa organizacja w Gruzji nie działa tak prężnie, jak w Polsce. W całym kraju jest zarejestrowanych ledwie 30 wolontariuszy. Mimo to, głównie dzięki dotacjom z zewnątrz, udaje się realizować bardzo ambitne założenia. Ośrodek w Tbilisi codziennie odwiedza około 400 osób. Zapewnienie im pomocy wymaga wkładu finansowego. Wsparcie jest niezwykle potrzebne, a nawet niezbędne.
Dlaczego pomagam?
– Życie jest piękne. Każdy dzień przynosi coś nowego. Bywa jednak i tak, że coś się zacina. Człowiek z jakiegoś powodu znajduje się na zakręcie. Ponowne wyjście na prostą to ogromny sukces, niestety czasami poza zasięgiem. Zdarza się, że przez chorobę, w innym przypadku z powodu nałogu. Przyczyny mogą być różne. W tym trudnym czasie potrzebne jest wsparcie. To mentalne, ale także finansowe – tłumaczy Paweł.
– Jeśli kiedyś, gdzieś z tyłu głowy, przeszła myśl, czy mogę pomóc, to teraz jest ku temu idealna okazja – dodaje.
Przekaż pomoc potrzebującym przez internet: zrzutka.pl/pomoc-wieziona-autostopem
Wszystkie zebrane środki zostaną przeznaczone na cele charytatywne wymienione powyżej.