Jeszcze w piątek informowaliśmy, że Polska może skorzystać z unijnego mechanizmu, dzięki któremu Polacy mieliby możliwość wrócić do kraju za darmo. Jednak rząd nie zdecydował się na takie rozwiązanie. Propozycja UE zakłada wprawdzie pokrycie 75% kosztów przelotu (resztę płaci państwo), jednak obliguje do zabrania na pokład obywateli innych krajów. Kłóci się to z rozporządzeniem Prezesa Rady Ministrów, zgodnie z którym granice dla cudzoziemców są tymczasowo zamknięte.
O zmianie decyzji władz poinformowała w poniedziałek Polska Agencja Prasowa. PAP, powołując się na źródła unijne, zaznaczył, że unijnym mechanizmem zostali objęci Polacy przebywający w Czadzie, Sudanie, Nepalu i na Malediwach. Unia Europejska zapłaci 75% kosztów przelotu ewakuacyjnego, a 25% pokryje państwo. Obywatele nie poniosą kosztów rejsu.
Posłuchajcie o tajemniczym Bhutanie:
NA TEMAT: