Konkurs Europejskie Drzewo Roku jest organizowany od 2011 r. Jego celem jest zwrócenie uwagi na niezwykłe, wiekowe drzewa, które stanowią ważny element dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego. Zwycięzcą nie zostaje największe, najpiękniejsze czy najstarsze drzewo. Liczy się jego historia i to, jaką rolę odegrało w lokalnej społeczności.
NA TEMAT:
Do finału trafiło 16 drzew, które wcześniej wyłoniono w etapach krajowych. Dąb Józef z Wiśniowej pokonał m.in. jawor rosnący w stromym przełomie tuż przy Murze Hadriana w hrabstwie Northumberland w Anglii, litewski dąb Stelmuze, którego wiek szacuje się na 1500 lat i czerwony buk, który wrósł w życie jednej ze szkół podstawowych w Szkocji.
Europejskie Drzewo Roku 2017
Polski dąb zyskał najwięcej głosów dzięki swojej niezwykłej historii. W czasie II wojny światowej drzewo stało się schronieniem dla rodziny żydowskiej. Wizerunek potężnego dębu widniał również na przedwojennym banknocie stuzłotowym.
Józef zdobył 17597 głosów. Na drugim miejscu uplasował się dąb Brimmons z Walii (16203 głosy), który ma już ponad 500 lat i dla którego zmieniono planowaną trasę obwodnicy. Ostatnie miejsce na podium należy do czeskiej lipy z Lipki (14813 głosów).
Wyniki głosowania ogłoszono w Brukseli z okazji Międzynarodowego Dnia Lasów.
Więcej informacji na stronie: www.treeoftheyear.org