Ze swojej podroży do Australii Robert Makłowicz przywiózł mnóstwo doskonałych i egzotycznych przepisów. Dziś proponujemy Wam zrobienie oryginalnego wietnamskiego dania - kurczaka po sajgońsku z karmelem.
- Na prawdziwe wietnamskie jedzenie pierwszy raz w życiu natknąłem się w Sydney i potwierdziły się me najgorsze przypuszczenia, że to, co podają wietnamskie knajpy w Polsce, mało ma wspólnego z oryginałem. Poniżej przepis na oryginał z Sajgonu do własnoręcznego wykonania.
- 800 g filetów z piersi kurczaka (bez skóry)
- 2 łyżki oleju sojowego
- 3 ząbki czosnku
- 1 łodyga trawy cytrynowej
- 2 łyżki sosu rybnego
- 3 łyżki cukru
- świeżo zmielony czarny pieprz
- 2 małe czerwone papryczki chili
- 1 pęczek natki kolendry
Wymieszać w misce drobno posiekany czosnek, bardzo drobno posiekaną trawę cytrynową, pieprz i 1 łyżkę cukru z pokrojonym w niewielką kostkę kurczakiem, marynować 30 minut.
Rozgrzać olej w woku lub na patelni, dodać kurczaka z marynatą, smażyć kilka minut, aż wszystko się zrumieni i kurczak zmięknie. Do małego rondelka wsypać resztę cukru, postawić na średnim ogniu. Gdy cukier się rozpuści i zezłoci, zdjąć z ognia, dodać pokrojone w cienkie paseczki chili, wymieszać.
Połączyć karmel z kurczakiem, całość podgrzać, posypać posiekaną natką kolendry. Podawać z ryżem