Świnoujście zmaga się z problemami z przeprawą promową. Problemy są spowodowane przez zalegająca w kanale kaszę. Samochody czekające na przeprawę promową stoją w gigantycznych korkach.
Z powodu ataku zimy w Świnoujściu nie kursują promy z przeprawy Bielik, a z drugiej - Karsibór - w czwartek rano kursuje tylko jedna jednostka. W kanale portowym w świnoujściu zalega kasza. Pasażerowie czekający na przeprawę stoją w gigantycznych korkach.
To, jak długo będzie trwała taka sytuacja zależy od pogody.
W mieście kursują autobusy, przewożące pasażerów między przeprawami.- Autobus miejski będzie odjeżdżał sprzed przystani promów Bielik do przeprawy Karsibór. Z kolei, po drugiej stronie, czyli na wyspie Wolin, będzie woził ludzi z promów Karsibór przed dworzec PKP z przystankiem, po drodze przy Zespole Szkół Morskich – poinformował Robert Karelus, rzecznik prezydenta miasta.
- Informuję mieszkańców, że jak chcecie się z Polską komunikować, jedźcie przez Niemcy. Nie spodziewałem się, że będę to musiał powiedzieć - powiedział stacji TVN24 prezydent Świnoujścia.