Nie ma znaczenia, czy wybieramy się na weekendowy wypad za miasto, wycieczkę za granicę czy egzotyczną wyprawę. O swojej podróży na pewno będziemy chcieli komuś opowiedzieć. Pokazać zdjęcia, być może również film.
Dzięki internetowi i urządzeniom mobilnym nie musimy czekać z tym aż do powrotu. Dlatego często po całym dniu zwiedzania, poznawania nowych kultur i ludzi, szukamy miejsca z dostępem do internetu, by podzielić się wrażeniami z przyjaciółmi i rodziną. Poza tym trzeba zapewne zgrać część zdjęć z aparatu, bo na karcie wkrótce nic się już nie zmieści.
NA TEMAT:
Po dniu pełnym nowych doświadczeń spędzamy długie wieczory przed ekranem laptopa, tabletu lub smartfona. Wrzucamy zdjęcia na profile społecznościowe, piszemy wiadomości do najbliższych, odpowiadamy na zaległe maile, prowadzimy blogi.
Szukamy również wskazówek, co zobaczyć następnego dnia, gdzie zjeść i sprawdzamy, jakie atrakcje polecają miejscowi. Szkoda czasu na sen, noc jeszcze młoda, a przecież tyle się wydarzyło i tyle jeszcze w planach. Tylko znowu oczy zaczynają piec i łzawić...
Oczy na wakacjach
Nie zapominajmy, że na wakacjach powinniśmy przede wszystkim wypocząć. Warto czasem zwolnić i wyłączyć się ze świata wirtualnego. Zwłaszcza, kiedy odczuwamy, że nasze oczy domagają się przerwy.
Ekrany urządzeń elektronicznych emitują światło widzialne o wysokiej energii, czyli tak zwane światło niebieskie. Dlatego długotrwałe korzystanie z komputera lub urządzeń mobilnych wpływa bardzo niekorzystnie na nasz wzrok. Zwłaszcza wpatrywanie się w ekran z niewielkiej odległości, częste przenoszenie wzroku z tekstu na zdjęcia lub obrazy ruchome.
Fot. Shutterstock.com
Światło niebieskie
Światło niebieskie jest zjawiskiem naturalnym, jest emitowane nie tylko przez nowoczesne urządzenia cyfrowe, ale występuje również w świetle dziennym. Pomaga człowiekowi regulować jego cykl dobowy.
Jednak zbyt długa ekspozycja na działanie światła niebieskiego bardzo niekorzystnie wpływa na wzrok. Zaczynamy odczuwać pieczenie oczu, mamy wrażenie, że są suche i podrażnione. Pojawiają się także objawy, których nie kojarzymy z procesem widzenia – bóle głowy, a nawet bezsenność.
Światła niebieskiego nie da się wyeliminować, zresztą byłoby to niekorzystne dla naszego organizmu. Można jednak ograniczyć jego nadmiar i szkodliwe oddziaływanie na wzrok. Pomogą nam w tym okulary, a ściślej mówiąc soczewki okularowe ze specjalną powłoką antyrefleksyjną Blue Control.
Fot. Shutterstock.com
Niebieski pod kontrolą
Soczewki wyposażone w powłokę Blue Control firmy Hoya neutralizują nadmiar niebieskiego światła, dzięki czemu korzystanie z urządzeń cyfrowych staje się bardziej komfortowe, a przede wszystkim bezpieczniejsze dla naszych oczu.
Powłoka Blue Control ma także szereg innych zalet. Zwiększa kontrast widzenia, eliminuje refleksy świetlne na powierzchni soczewek, posiada zwiększoną wytrzymałość na zarysowania oraz ułatwia czyszczenie soczewek.
Włączając urządzenia cyfrowe, włączajmy jednocześnie myślenie o zdrowiu naszych oczu. Korzystajmy z okularów z powłoką antyrefleksyjną, nawet jeśli planujemy „tylko coś sprawdzić” w internecie.
A przede wszystkim dajmy czasem oczom odpocząć. One też zasługują na wakacje.
Bezpieczne korzystanie z urządzeń cyfrowych
- Ekran powinien znajdować się w odpowiedniej odległości od oczu, nieco poniżej poziomu oczu
- Należy regularnie czyścić ekran, aby eliminować powstawanie refleksów świetlnych
- Częste mruganie zapobiega wysychaniu oczu
- Konieczne jest robienie częstych i krótkich przerw, aby oczy mogły odpocząć od ekranu. Dobrą zasadą jest 10/10/10 – co dziesięć minut popatrz przez 10 sekund na obiekt oddalony o 10 metrów
Dowiedz się więcej na www.cherishyoureyes.com i www.facebook.com/HoyaLensPoland.