Co jest piękniejsze od stolicy? Jej mieszkanki! Tym powiedzeniem Ivan uraczył mnie już pierwszego dnia pobytu w Zagrzebiu. Doskonale oddaje ono dumę mieszkańców Chorwacji ze swej stolicy (i płci pięknej). Dla turysty miasto jest niczym puzderko z sekretami. Uliczki pełne są zaułków, gdzie czekają modne kluby, zabytki, galerie, knajpki... Wieczorami latarnik zapala lampy gazowe, a życie towarzyskie toczy się do rana.
NA TEMAT:
Zagrzeb: Górne miasto - muzea inne atrakcje
Zwiedzanie jest o tyle łatwe, że miasto w naturalny sposób dzieli się na położony na wzgórzu Zagrzeb Górny i Kaptol oraz leżący na równinie Zagrzeb Dolny, który swą architekturą przypomina Wiedeń i Budapeszt (w XIX wieku te tereny były częścią Austro-Węgier). Na zobaczenie wszystkich z ponad 55 muzeów i galerii nie mam szans, ale jest jedno, którego ominąć nie sposób. W Muzeum Zerwanych Związków przekonuję się, że nie tylko miłość niejedno ma imię. Rozstania potrafią być równie frapującym tematem! A gdzie znajdziecie najbardziej klimatyczne miejsce? W jedynej zachowanej bramie wiodącej do Górnego Miasta. Wewnątrz niej kryje się kaplica z wizerunkiem Matki Bożej. Zderzają się tu dwa światy: pogrążonych w modlitwie mieszkańców i turystów odwiedzających Zagrzeb. Na ścianach zawieszono setki wotywnych tabliczek, okopconych przez palące się tu bezustannie świeczki. Mimo woli każdy, kto tu przychodzi, przycisza głos.
Górne Miasto w Zagrzebiu, fot. shutterstock.com.
O miano najbardziej fotogenicznego zakątka stolicy rywalizuje kilka miejsc, ale w ścisłej czołówce jest wieża Lotrščak. Stąd rozciąga się panorama całego miasta. Nazwa wieży wywodzi się z łacińskiego określenia „dzwon rozbójników”. To właśnie tu znajdował się dzwon, którego dźwięk ostrzegał przed najazdem obcych i wzywał mieszkańców do powrotu w mury Zagrzebia.
Zagrzeb: Dolne Miasto - najkrótsza kolejka górska na świecie
Dziś do Dolnego Miasta można zjechać najkrótszą na świecie kolejką górską. Gotowi? Różnicę 66 metrów wagonik pokonuje w minutę! Podczas spacerów po Zagrzebiu Ivan uczy mnie jednego z najważniejszych słówek: pochodzącego z Dalmacji „dišpet” („pomimo”). Pomimo kłopotów i przeciwności, pomimo trudności w drodze do celu, pomimo wszystko – nie wolno się poddawać! To jedno słówko jest kluczem do zrozumienia Chorwatów, którzy nie raz mieli w życiu i historii pod górkę.
Zagrzeb, kolejka z Dolnego miasta na Górne Miasto, fot. shutterstock.com
Ich państwo przez stulecia było pod obcym władaniem (stąd ten historyczny przekładaniec w architekturze stolicy), a mimo to udało im się przetrwać. – Kurzysz? – pyta na koniec wywodu o historii, mocno podlanego winem. – Rozumiesz? Jasne, że „kurzę”, w końcu nasze historie i temperamenty są dość podobne. Może właśnie dlatego Polacy tak lubią przyjeżdżać na Bałkany, a zwłaszcza do Chorwacji, bo odnajdują kraj o mentalności zbliżonej do polskiej, ale z cieplejszym klimatem i morzem?