W Bergun, maleńkiej, malowniczo położonej miejscowości w Szwajcarii, wprowadzono zakaz fotografowania okolicy. Każdy, kto zostanie przyłapany na robieniu zdjęć, będzie musiał zapłacić karę w wysokości 5 franków szwajcarskich.
Powód wprowadzenia zakazu jest dość zaskakujący. Mieszkańcy Bergun uważają, że żyją w tak pięknej miejscowości, że nie chcą zasmucać tym faktem innych ludzi. Radni miasteczka powołali się na odkrycia naukowe mówiące o tym, że zdjęcia przedstawiające malownicze miejsca, które internauci zamieszczają w mediach społecznościowych, sprawiają, że oglądający je są nieszczęśliwi, ponieważ nie mogą tam być.
Oprócz wprowadzenia zakazu dla fotografów władze miasteczka wraz z mieszkańcami wystosowali także apel do NASA, w którym proszą agencję kosmiczną o usunięcie lub rozmycie zdjęć satelitarnych, na których znalazło się Bergun.
Nietypowa promocja turystyki
Akcja ma najprawdopodobniej promować turystykę w Bergun. – Nie chcemy, aby osoby spoza miasteczka były niezadowolone, oglądając zdjęcia naszych malowniczych krajobrazów w mediach społecznościowych, dlatego serdecznie zapraszamy do odwiedzenia Bergun, aby zobaczyć jego piękno na własne oczy – powiedział burmistrz Peter Nicolay.
Informacja o zakazie fotografowania w Bergun w ciągu kilku dni obiegła cały świat. Reakcje internautów są skrajne. Spora cześć z nich uważa zabranianie robienia zdjęć w alpejskiej miejscowości za bardzo zły pomysł.
Burmistrz Bergun odpowiedział na niezadowolenie turystów filmikiem, w którym wytłumaczył, że istnieje możliwość nabycia pozwolenia upoważniającego do fotografowania. Podkreślił również, że zakaz ma przyjazny charakter.