Ferie wystartowały, sezon zimowy rozpoczął się na dobre. Wtóruje mu sezon lawinowy. W czwartek 3 stycznia TOPR ogłosił czwarty stopień zagrożenia lawinowego w Tatrach. Miłośnicy górskich wędrówek utknęli w schroniskach w Dolinie Pięciu Stawów Polskich, nad Morskim Okiem oraz w Dolinie Roztoki. W tej ostatniej, dzięki chwilowej poprawie warunków, udało się przeprowadzić akcję ewakuacyjną. Sprowadzono stamtąd 23 osoby. Turyści przebywający w pozostałych schroniskach oczekiwali na zmianę warunków w Tatrach.
Zagrożenie lawinowe nie wszystkich powstrzymuje
Zgodnie z komunikatem TOPR-u: "Możliwe jest samorzutne schodzenie licznych średnich, a często również dużych lawin. (...) Zaleca się zaniechanie wszelkich wyjść w teren wysokogórski." Również Tatrzański Park Narodowy w swoim komunikacie informuje, że warunki do uprawiania turystyki są zdecydowanie niekorzystne i odradza się jakichkolwiek wyjść w góry: "Zawieje i zamiecie śnieżne oraz niski pułap chmur uniemożliwiają orientację w terenie, co może być przyczyną pobłądzeń. Planując wyjścia w góry, prosimy mieć na uwadze aktualnie panujące warunki, które są skrajnie niekorzystne oraz fakt, że dzień jest krótki (zachód Słońca około godziny 16)." Niestety, mimo komunikatów i zaleceń rezygnacji z wszelkich wędrówek, nie brakuje śmiałków, wyruszających na nieprzetarte, pokryte grubą warstwą śniegu szlaki. Wielu amatorów górskich wędrówek nie zdaje sobie sprawy z zagrożenia lawinowego w Tatrach.
NA TEMAT:
Zagrożenie lawinowe - stopnie
W środę 16 stycznia TOPR ponownie ogłosił 4 (wysoki) stopień zagrożenia lawinowego. Skala jest pięciostopniowa:
Tatrzański Park Narodowy nie prowadzi w tym dniu sprzedaży biletów wstępu na teren Parku i apeluje: Turysto, Taterniku, Narciarzu! Twoje bezpieczeństwo zależy przede wszystkim od Ciebie i Twoich decyzji. Bądź rozważny. dopasuj swoje plany do aktualnych i prognozowanych warunków w Tatrach.
Co oznacza czwarty stopień zagrożenia lawinowego w Tatrach?
Ryzyko samorzutnego zejścia lawiny w Tatrach jest bardzo duże. Na większości stromych stoków pokrywa śnieżna jest słabo związana, co oznacza, że do wyzwolenia lawiny wystarczy nawet małe dodatkowe obciążenie.
"Kluczowym problemem lawinowym są niestabilne depozyty śniegu naniesionego przez wiatr w trakcie opadów lub nawianego z istniejącej pokrywy." - czytamy w komunikacie TOPR-u.
Głównym zaleceniem przy czwartym stopniu zagrożenia lawinowego jest rezygnacja ze wszystkich wysokogórskich wędrówek. Warunki do ich uprawiania są nie tylko niekorzystne, ale wręcz niebezpieczne. Bez ogromnej wiedzy eksperckiej na temat lawin i umiejętności oceny sytuacji poruszanie się po górach jest zdecydowanie ryzykowne. Źle może skończyć się nawet spacer dnem doliny, którą mogą dosięgnąć pędzące z wyższych warstw zwały śniegu. Choć skala zagrożenia lawinowego jest pięciostopniowa, to w Tatrach, a także pozostałych polskich górach, czwarty stopień jest praktycznie najwyższym z możliwych.
Które szlaki są zamknięte?
Wiele szlaków w Tatrach zimą jest nieprzetarta. W niektórych miejscach pokrytych grubą warstwą śniegu tras utworzyły się głębokie zaspy. Szczególnie w wyższych partiach górskich wędrowanie może być bardzo niebezpieczne, a orientacja w terenie jest zdecydowanie utrudniona. Zgodnie z komunikatem TPN-u: "Zimą szlaki turystyczne nie są utrzymywane ani dodatkowo oznakowane. Wędrowanie (szczególnie powyżej górnej granicy lasu) wymaga dokładnej znajomości ich przebiegu." Dla ruchu turystycznego do odwołania jest zamknięty szlak między Świnicą a Zawratem - z powodu obrywu skalnego jego spora część uległa zniszczeniu. Ponadto do połowy maja zamknięte zostały odcinki tras turystycznych: Dolina Tomanowa - Chuda Przełączka oraz Przełęcz w Grzybowcu - Wyżnia Kondracka Przełęcz.
Do 25 kwietnia zamknięta jest także Jaskinia Mroźna.