W czasie Wielkanocy w Niemczech nie zobaczymy kilku popularnych np. w Polsce zwyczajów. Nasi zachodni sąsiedzi mają jednak własne tradycje, które są bardzo atrakcyjne dla obcokrajowców. Należy do nich między innymi konna procesja Świętego Jerzego.
PRZECZYTAJ TEŻ - Zwyczaje wielkanocne w Irlandii
W Niemczech nie ma zwyczaju dzielenia się jajkiem podczas składania wielkanocnych życzeń, nie oblewa się także nikogo wodą w świąteczny poniedziałek. Bardzo popularne jest natomiast ukrywanie upominków dla dzieci w ogrodzie lub w domu. Najmłodsi mogą zacząć szukać prezentów zaraz po wielkanocnym śniadaniu. Drobne upominki podkłada dzieciom Zając Wielkanocny (Osterhase), który w Niemczech jest równie popularny jak Święty Mikołaj.
Przygotowaniom do Wielkanocy w Niemczech towarzyszy również przystrajanie gałązek w wazonach kolorowymi wydmuszkami. Niektórzy ozdabiają także drzewa i krzewy w przydomowych ogrodach.
Bardzo ciekawą tradycją, popularną jedynie w niektórych rejonach Niemiec jest rozpalanie Ogni Wielkanocnych, czyli po prostu ognisk. Zwyczaj ten sięga czasów przedchrześcijańskich i symbolizuje przepędzenie zimy i zapewnienie urodzaju. Jako tradycja chrześcijańska symbolizuje Zmartwychwstanie Jezusa.
W Traunstein co roku organizowana jest konna procesja Świętego Jerzego, która gromadzi tysiące osób. Procesję prowadzi herold a za nim podążają przebrani w historyczne stroje jeźdźcy. W widowisku biorą udział także kobiety ubrane w ludowe stroje oraz przedstawiciele władz miasta zasiadający w otwartych powozach. Co roku odbywa się także taniec mieczy, czyli widowisko, w którym mężczyźni uzbrojeni w białą broń odgrywają scenkę symbolicznego zwycięstwa wiosny nad zimą.
PRZECZYTAJ TEŻ: Najciekawsze zwyczaje wielkanocne na świecie
NA TEMAT: