Jak jedzą Duńczycy i jak smakuje kopenhaska zielona rewolucja? Jeden z największych nordyckich festiwali kulinarnych, który w połowie sierpnia rozpocznie się w duńskiej stolicy, będzie okazją do spotkań z najlepszymi kucharzami w Danii i degustowania tradycyjnych potraw z całej Skandynawii.
Kopenhaga Gotuje
Copenhagen Cooking to 10 dni i ponad 100 wydarzeń kulinarnych – ulicznych jarmarków, prezentacji, warsztatów, degustacji, a na każdym z nich okazja do spotkania z producentami żywności i najlepszymi kucharzami Skandynawii. Spośród miast północy to właśnie w Kopenhadze zobaczymy najwięcej (bo aż 15) gwiazdek Michelin. Większość nagrodzonych miejsc pod koniec sierpnia obniża ceny o połowę, chcąc ułatwić nam poznanie nowych trendów kulinarnych. A z nimi, jak przekonamy się podczas festiwalu, stolica Danii jest na bieżąco. Na straganach, poza wariacjami na temat tradycyjnych dań z mięsa i ryb, natrafimy na smaki świata odzwierciedlające wielokulturowość tego miasta oraz wpływy idei zdrowego żywienia. W ramach cyklu „Zielona rewolucja” będziemy mogli spróbować warzyw wyhodowanych w kopenhaskich ogródkach miejskich lub wybrać się na darmową wycieczkę na żniwa w organicznych farmach w najbliższej okolicy.
NA TEMAT:
Spróbuj koniecznie: Prawdziwym rarytasem, są potrawy wykorzystujące morskie wodorosty. Ciekawostką jest też przygotowywane wyłącznie na festiwal lokalne piwo Mikkeller Salty Ocean Weed.
Dojazd: Z Gdańska, Łodzi, Poznania, Wrocławia i Katowic - SAS: 800-1000 zł; a z Warszawy do wyboru SAS lub LOT od 650 zł.
Cena: Większość imprez jest otwarta i darmowa, niektóre warsztaty i pokazy są odpłatne , średnio ok. 100 zł za udział.