Od poniedziałku 2 stycznia na Lotnisku Chopina w Warszawie kierowców obowiązują nowe zasady. Na parkingu przy hali odlotów uruchomiono tzw. strefę Kiss and Fly. Oznacza to, że prywatne samochody mogą zatrzymać się bezpłatnie tuż przed wejściem do terminala. Na postój mają jednak określony czas. Po jego przekroczeniu naliczane są opłaty.
NA TEMAT:
Kiss and Fly na Lotnisku Chopina: opłaty
Przy wjeździe na górny poziom do hali odlotów pojawiły się szlabany, gdzie pobiera się bilet. Od tego momentu liczony jest czas. Pierwsze 7 minut jest bezpłatne. Według pomysłodawców tyle czasu powinno wystarczyć pasażerom na opuszczenie pojazdu, wyjęcie bagażu i pożegnanie.
Postój trwający od 7-15 minut kosztuje już 30 zł. Za każdą kolejną minutę trzeba zapłacić złotówkę.
Pierwsze minuty są darmowe tylko w przypadku, gdy samochód wjeżdża do strefy Kiss and Fly nie częściej niż co pół godziny. Kierowca, który chciałby wrócić do strefy w krótszym odstępie czasu, musi pamiętać, że opłata będzie naliczana od momentu pobrania biletu.
Zobacz krótki film objaśniający działanie strefy:
Od 2.01. rusza strefa Kiss&fly na @ChopinAirport. Wiemy ile trzeba będzie płacić za postój. Obejrzyj film i dowiedz się i ty :) #KissFlyWAW pic.twitter.com/7oOWvM0sSX
— Chopin Airport, WAW (@ChopinAirport) 29 grudnia 2016
W strefie Kiss and Fly na Lotnisku Chopina wyznaczono 89 miejsc postojowych. Pięć z nich dostosowane jest do potrzeb osób z niepełnosprawnością.
Samochód nie może zostać również bez nadzoru – pusty pojazd może zostać odholowany na koszt właściciela.
Strefy Kiss and Fly pojawiają się coraz częściej na lotniskach na całym świecie. Ich główną rolą jest usprawnienie ruchu i zapewnienie większego bezpieczeństwa przed terminalami.