Twój organizm podczas nurkowania
Im głębiej nurkujemy, tym bardziej wzrasta ciśnienie wywierane na ciało. Na głębokości 40 metrów wynosi ono blisko... 100 ton! Nie czujemy go, bo działa równomiernie na każdą komórkę organizmu. W tym czasie azot z wdychanego powietrza dociera do tkanek i krwi. Podczas stopniowego wynurzania się ciśnienie maleje, a azot cofa się z krwi i jest wydalany przez płuca, nie powodując żadnych dolegliwości. Tak się dzieje, gdy wynurzamy się zgodnie z zasadami bezpiecznego nurkowania i tabelami dekompresyjnymi, które powstały i były modyfikowane przez wiele lat na podstawie obserwacji i doświadczeń.
Gdy wypływamy na powierzchnię zbyt szybko, azot we krwi i tkankach zmienia się w pęcherzyki (przypomina to efekt zachodzący w otwieranej butelce z wodą sodową). Właśnie te bąbelki są odpowiedzialne za powstanie choroby dekompresyjnej. Od lokalizacji bąbelków w organizmie, szybkości spadku ciśnienia i stopnia dekompresji zależy nasilenie i postać uszkodzenia wywołanego przez tę chorobę.
NA TEMAT:
Nieprawidłowe wynurzenie – objawy i skutki choroby dekompresyjnej
Choroba dekompresyjna może mieć różne nasilenie i skutki. Pęcherzyki pojawiające się w drobnych naczynkach włosowatych skóry powodują przykre swędzenie, zaczerwienienie i wysypkę. Często objawy obejmują stawy, wywołując początkowo silne i gwałtowne bóle. Dotyczą głównie dużych stawów np. kolanowych, barkowych czy łokciowych. Prawdopodobnie przyczyną są pęcherzyki gazu gromadzące się w okolicy ścięgien i więzadeł stawowych. Niestety, mogą zawędrować także do tkanki nerwowej: mózgu i rdzenia kręgowego.
Nieprawidłowe wynurzenie może skutkować zaburzeniami czucia i widzenia, mrowieniem, w gorszych przypadkach paraliżem. Zdarza się, że nurek po wyjściu z wody traci przytomność, a po jej odzyskaniu nie ma władzy w nogach lub pojawiają się zaburzenia pracy narządów wewnętrznych. W skrajnych przypadkach choroba dekompresyjna kończy się śmiercią.
Regularny oddech i prawidłowe wynurzenie
Podczas wynurzania się należy pamiętać o regularnym wydychaniu powietrza. W miarę malejącej głębokości, a wraz z nią ciśnienia, rozpręża się gaz w płucach. Objętość wstrzymanego pojedynczego oddechu zaczerpniętego z butli na głębokości 18 m, na powierzchni wody rozszerza się do objętości trzech oddechów!
Aby uniknąć choroby dekompresyjnej, trzeba bezwzględnie stosować się do zasad bezpiecznego nurkowania – nie wolno lekceważyć tzw. tabel dekompresyjnych, określających zasady dekompresji. Najważniejsze, aby zachować właściwą prędkość i czas wynurzania się. Unikajmy wielokrotnych i wielodniowych zejść na różne głębokości.
Gdy zauważysz niepokojące objawy
Jeżeli podczas nurkowania albo tuż po nim zaobserwowaliśmy niepokojące objawy, od razu powinniśmy powiadomić o tym instruktora, partnera lub osobę kierującą nurkowaniem. Gdy nurek straci przytomność, należy natychmiast przetransportować go do komory ciśnieniowej, imitującej warunki do bezpiecznego wynurzenia. W przypadku problemów z oddychaniem (lub braku oddechu) trzeba powiadomić karetkę i upewnić się, czy jest wyposażona w butlę z tlenem.