Katarzynki i Andrzejki mają wiele wspólnego są związane z wróżbami dotyczącymi przyszłości dotyczącej małżeństwa. Oba te święta były chętnie i hucznie celebrowane, szczególnie na wsiach, kiedy ustawały wszelkie prace na polu. Największą popularnością cieszyły się w XVIII i XIX wieku. Katarzynki obchodzone są w nocy z 24 na 25 listopada. W 2021 roku będzie to noc ze środy na czwartek, W wigilię św. Katarzyny Aleksandryjskiej, odbywają się wróżby kawalerów dotyczące ożenku i poszukiwania partnerki. Dlaczego patronką tego święta jest Katarzyna Aleksandryjska do końca nie wiadomo. Najprawdopodobniej była chrześcijanką pochodzącą z bogatej rodziny w Aleksandrii. Była piękna i mądra, przyjęła śluby czystości. Zmarła śmiercią męczeńską mając 18 lat. W kościołach chrześcijańskich obrzęd Katarzynek odbywa się w niedzielę poprzedzającą 29 listopada, a św. Katarzyna to patronka kawalerów, którzy chcą poznać pannę i stworzyć szczęśliwy związek małżeński. Męskie święto zostało jednak zapomniane i połączone z Andrzejkami, kiedy to kobietom poszukującym partnera mają się spełniać pomyślne wróżby. O Andrzejkach oraz wróżbach piszemy na podroze.pl tutaj. Jakie zwyczaje i wróżby towarzyszyły Katarzynkom?
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD QUIZEM
„W noc świętej Katarzyny pod poduszką są dziewczyny"
W wigilię św. Katarzyny dużą rolę odgrywały sny. Jeśli chłopiec włożył pod poduszkę ptasie pióro – w jego śnie pojawiał się ptak, mówiący o przyszłej żonie. Jeśli była to biała kura – czekał go ślub z młodą dziewczyną. Jeśli czarna – z wdową. Kura z kurczaczkami symbolizowała wdowę z dziećmi. Jeśli kawaler śnił o sowie mógł spodziewać się żony mądrej, ale niezbyt urodziwej. Z kolei gołąb oznaczał piękną aczkolwiek niezbyt inteligentną wybrankę. Chłopcy, którzy byli najbardziej zdeterminowani żeby poznać swoją przyszłą żonę, pod poduszkę wkładali część damskiej garderoby (najlepiej bielizny), wtedy we śnie miała się pojawić ich przyszła żona. Pod poduszką młodych mężczyzn były także kartki z imionami, które losowano zaraz po przebudzeniu Stąd też wzięło się powiedzenie „W noc św. Katarzyny pod poduszką są dziewczyny”. Inną katarzynkową wróżbą była ta z wykorzystaniem gałązki wiśni. Jeśli odcięta 25 listopada i włożona do wody, zakwitła do Bożego Narodzenia oznaczała, że kawalerowi uda się stanąć na ślubnym kobiercu z najlepszą dla niego niewiastą. Po wieczorze pełnym zabaw i wróżb chłopcy spotykali się na wspólnym śniadaniu. Każdy miał ze sobą sucharek, który zjadał na zakończenie śniadania. Ten, który skończył jako pierwszy, pierwszy miał też zakończyć życie w stanie kawalerskim. O ile obecnie popularniejszą okazją do organizacji imprez są zabawy andrzejkowe, tak dawniej, to właśnie 25 listopada wyznaczał termin rozpoczęcia przygotowań do adwentu. Stąd też powiedzenie - „Święta Katarzyna adwent zawiązuje. Sama hula, pije, a nam zakazuje”.