Komisariat Gestapo w Zakopanem funkcjonował od października 1939 r. do stycznia 1945 r. Mieścił się w Hotelu Palace przy ulicy Chałubińskiego 7. Przez cele zakopiańskiej placówki gestapo mogło przejść nawet około 2 tys. osób. „Duża część z nich później została zamordowana, albo też trafiła do obozów koncentracyjnych, do więzień. Istnieją przesłanki mówiące o tym, że przynajmniej kilka ofiar mogło być tutaj (w okolicy Hotelu Palace) zagrzebanych" – powiedział w rozmowie z PAP Dawid Golik z krakowskiego oddziału IPN.
NA TEMAT:
Instytut Pamięci Narodowej zakończył pierwszy etap prac archeologicznych, które miały pomóc odnaleźć szczątki ofiar niemieckiego totalitaryzmu. Do tej pory archeolodzy nie natrafili na żadne ślady, ale badacze wrócą na miejsce wiosną. „Ten teren, ze swoją mroczną przeszłością, nie został jeszcze zbadany; musimy dokończyć prace" – podkreśla w rozmowie z PAP prof. Krzysztof Szwagrzyk. Jak podaje Agencja wśród więźniów byli m.in. Franciszek Gajowniczek, za którego życie w Auschwitz oddał św. Maksymilian Kolbe oraz Kurierzy Tatrzańscy - Stanisław Marusarz, Helena Marusarzówna, Bronisław Czech, dr Wincenty Galica, Marian Polaczyk i Władysław Szepelak. Archeologom dotychczas udało się jednak odkryć relikty wcześniejszej zabudowy tego miejsca - fundamenty dawnej willi Pepita - drugiego budynku wzniesionego w stylu zakopiańskim według projektu Stanisława Witkiewicza. Władze miasta, Muzeum Tatrzańskiego oraz marszałka Województwa Małopolskiego planują przekształcić dawną siedzibę Gestapo w muzeum poświęcone m.in. okupacyjnej historii Podhala.