Regeneracja nie jest czymś, co można kupić i połknąć jak magiczną pigułkę szczęścia. Kluczowe jest mentalne odcięcie się od codziennych obowiązków, a zadanie to spoczywa w całości w naszych rękach, a właściwie głowach. O wskazówki, jak organizować wakacyjny czas, pytam więc specjalistów od tego, co nam siedzi w głowie.
1. Wyjedź za miasto
Zaczynam od przewrotnego pytania, czy nie lepiej po prostu szukać spokoju w domowym zaciszu? – Jeśli ktoś ma dużą wprawę w wyciszaniu się, może wypocząć w domu, ale to całkiem zrozumiałe, że ludzie potrzebują lepszego miejsca na odpoczynek. Zwykle mieszkając w miastach jesteśmy odcięci od pozytywnego, wspierającego wpływu natury, który jest niezbędny, by długo żyć w zdrowiu. Dlatego instynktownie szukamy miejsc, gdzie jest czystsze powietrze, więcej ciszy, dużo zieleni, jest woda, można wystawić się na słońce, pochodzić na bosaka... – mówi Wojciech Eichelberger, psycholog, psychoterapeuta i trener, dyrektor Instytutu Psychoimmunologii.
Dodaje też, że nie wymaga to zawsze wybierania odludnych zakątków. – Są ludzie spragnieni kontaktu z innymi, lecz oderwanego od relacji służbowo-formalnych. Cały rok spędzają w otoczeniu osób, z którymi rywalizują, którymi zarządzają lub się ich pilnują. Chcieliby nasycić się takim ludzkim środowiskiem, które ma lepsze wibracje niż te, z którymi mają do czynienia na co dzień.
***
Fot. shutterstock.com
2. Zarezerwuj minimum 3 tygodnie urlopu
Zaznacza jednak, że dla regeneracji bardziej od miejsca istotna jest zmiana stylu życia i czas, jaki przeznaczymy na odpoczynek. – Ludzie uzależnieni od wyzwań i wysokich dawek adrenaliny powinni sobie fundować co najmniej 3-tygodniowy urlop: pierwszy tydzień to detoks, drugi odwyk, a dopiero w trzecim mają szansę naprawdę wypocząć. Taki ktoś przez pierwszy tydzień będzie się być może męczył. Co jednak nie znaczy, że to nie jest mu bardzo potrzebne.
3. Zastanów się, jak lubisz odpoczywać
Pamiętajmy też, że na każdego pozytywnie wpływa inny zestaw wrażeń. Sylwia Zawada, life & business coach, specjalizująca się w temacie szczęścia, spełnienia, odkrywania misji życiowej, jako coach nie daje klientom porad, a zadaje pytania, które pozwalają im samodzielnie znaleźć rozwiązania problemu. – Staram się, by klient określił swoją wizję idealnych wakacji. Może z początku pojawi mu się obraz uśmiechniętych ludzi na leżakach, który promują media. Wtedy pytam, co w tym obrazie jest dla niego ważne – często okazuje się, że spokój, cisza, możliwość nicnierobienia. Ale czasem klienta bardziej pociągają wakacje w drodze, bez planu, podczas których pozna wielu ludzi i zdarzą się nieprzewidziane sytuacje.
Pytania, które warto sobie zadać, planując wakacje, to: W jakich sytuacjach dobrze się czuję? Kiedy ostatnio dobrze się bawiłem? Czy najlepiej odpoczywam sam czy z ludźmi? Co robiłem podczas najlepszych wakacji swojego życia? Odpowiedzi na nie pozwalają na sporządzenie listy słów kluczowych, które gwarantują udane wakacje, np. adrenalina, przekraczanie własnych granic albo nauka języka, poznawanie kultur. Każdy ma własne słowa kluczowe, na bazie których może zaplanować urlop.
***
Fot. shutterstock.com
4. Spełniaj swoje zachcianki
Wojciech Eichelberger zauważa też, że warto wsłuchać się w siebie także w trakcie urlopu. – Człowiek, który chciałby wypocząć, powinien zachowywać się jak kobieta w ciąży: iść za potrzebami organizmu, choć one wydają się czasem absurdalne. Komuś się może zachcieć spać o szóstej po południu i czuje się z tym nieswojo. Chce wypić kawę i zająć się czymś, aby trochę się rozbudzić. Jednak najmądrzejszą rzeczą, jaką mógłby robić, jest pójść za tym impulsem.
Jednocześnie zastrzega, żeby w spełnianiu urlopowych zachcianek zachować troskę o zdrowie. – Ciężko pracujący ludzie nie mogą wypoczywać, objadając się co wieczór, nadużywając alkoholu, a potem dochodząc do siebie do popołudnia, aby zacząć wszystko od początku. To może być takie odreagowanie, ale dla organizmu to szalenie niebezpieczny proces.
Ważne, aby nasz dzień na wakacjach nie przypominał dnia w korporacji, gdy rano wstajemy, bo zabytki czekają
Idealny wypoczynek powinien przypominać obóz kondycyjny dla sportowców. Przyjmuje się na nim zdyscyplinowany tryb życia. Trzeba chodzić wcześnie spać, zażywać dużo ruchu, jeść dużo owoców i warzyw, unikać kawy, alkoholu, nadmiaru cukru, papierosów, tak samo jak sportowiec, który musi się zregenerować i przygotować do następnego sezonu.
Trzeba przy tym pamiętać, by oprzeć się pokusie wprowadzania na urlopie napiętego harmonogramu, na co zwraca uwagę Marlena Babicka, profesjonalna trenerka kariery i biznesu – Ważne, żeby nasz dzień na wakacjach nie przypominał dnia w korporacji, gdy rano wstajemy i na 7:30 musimy być już na śniadaniu, bo kolejne zabytki na nas czekają. Ludzie podchodzący zadaniowo do wypoczynku tworzą skonkretyzowane plany do zrealizowania (np. chodzić codziennie na plażę, spędzać tam 5 godzin, opalać się, pływać...) i dlatego łatwo wchodzą w konflikt z osobami, które oczekują, że wszystko będzie się po prostu powoli toczyło i cokolwiek zrobimy, to będzie dobrze.