Kto może liczyć na dopłaty
Osoby, które skończyły 55. rok życia coraz częściej wybierają aktywne spędzanie czasu wolnego. Temat wakacji emerytów trafił do mediów dwa lata temu dzięki działaniom Unii Europejskiej. Okazało się, że Bruksela gotowa jest dopłacać polskim seniorom do urlopów w Hiszpanii. Stwierdzono wtedy, że taki gest nie ma sensu, ponieważ polski emeryt z zasady nie jeździ za granicę. Szybko okazało się, że nie ma to nic wspólnego z prawdą. "Zainteresowanie ofertą było ogromne! Tylko w zeszłym roku, w ciągu miesiąca, sprzedaliśmy blisko połowę miejsc", mówi Magdalena Plutecka-Dydoń, rzecznik biura turystycznego Neckermann Polska.
NA TEMAT:
Pieniędzy nie dostaje się od reki
Zasada wyjazdów oferowanych w ramach programu Europe Senior Tourism jest prosta. Z oferty ma prawo skorzystać każdy obywatel Polski powyżej 55. roku życia. Klient może zabrać ze sobą młodszą osobę towarzyszącą, która będzie wypoczywać na tych samych warunkach, co senior. Dopłata Brukseli do osoby wynosi 150 euro, w cenie: przelot, transfer z lotniska, czterogwiazdkowy hotel, wyżywienie, ubezpieczenie, dwie wycieczki oraz opieka polskiego rezydenta. Ale uwaga, nikt nie dostanie tej kwoty do ręki! Organizatorzy odliczają ją od rzeczywistej ceny - wynoszącej średnio 493 euro za tygodniowy pobyt (7 noclegów). Można zresztą wyjechać na dłużej, płacąc odpowiednio drożej.
Dokąd wyjadą emeryci w tym roku?
Naszym seniorom nie przeszkadza nawet, że oferta Europe Senior Tourism obejmuje jedynie terminy od października do maja, a więc po sezonie i przed nim. Zdaniem wielu taka oferta ma wiele plusów - jesienią czy wiosną jest już (jeszcze) ciepło, spokojnie, nie ma tłumów, a ceny są niskie. Dwa lata temu w programie brała udział kontynentalna Hiszpania, w ubiegłym sezonie do oferty dołączył Cypr i Wyspy Kanaryjskie, od października 2011 do kwietnia 2012 roku będzie można się grzać na plażach Andaluzji, w okolicach Walencji i na Balearach.
">
