„Nie czas umierać” rozpoczyna się od scen we włoskiej Materze, żeby nie zdradzać co się wydarzy powiemy tylko, że pózniej James Bond rozkoszuje się zasłużoną emeryturą na Jamajce. Spokój zostanie jednak zmącony. Zanim to się wydarzy Daniel Craig czyli odtwórca głównej roli ma przed oczami rajski widok. Sceny były nagrywane na Jamajce i w dobrze znanej fanom przygód o brytyjskim agencie - Goldeneye Hotel and Resort. Właścicielem tej przepięknej willi, która dziś jest butikowym hotelem był sam Ian Fleming – autor powieści o agencie 007. W środku znajduje się nawet krzesło, na którym siedział autor, tworząc przygody Jamesa Bonda. Hotel znajduje się na małym półwyspie w zatoce Oracabessa niedaleko plaży nazywanej „James Bond Beach". Nic dziwnego, że brytyjski agent wybrał to miejsce na emeryturę. Plaże z trzech stron otacza krystalicznie czysta woda i góry, które wyrastają wprost z morza. Willa „Golden Eye” jest dostępna dla turystów. Jednak, gdybyśmy napisali, że każdy może ją wynająć i spędzić urlop w stylu brytyjskiego szpiega, moglibyśmy minąć się z prawdą. Cena za dobę w tym miejscu, w październiku wynosi około 2300 zł.
Żaden utwór zamieszczony w serwisie nie może być powielany i rozpowszechniany lub dalej rozpowszechniany w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny) na jakimkolwiek polu eksploatacji w jakiejkolwiek formie, włącznie z umieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody TIME S.A. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części z naruszeniem prawa tzn. bez zgody TIME S.A. jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.