Prezydenci Stanów Zjednoczonych na letni wypoczynek zazwyczaj wybierali miejsca dość ustronne. Od czasów Roosevelta spędzali lato w ośrodku wypoczynkowym dla pracowników Białego Domu w Maryland. Rządowa posiadłość na terenie parku góry Catoctin stała się rezydencją prezydenta USA. Nazwę - Camp David – na cześć swojego wnuka nadał jej Dwight Eisenhower. Górska posiadłość była też miejscem przyjmowania zagranicznych dostojników. Doszło tu do spotkania na szczycie z premierem Wielkiej Brytanii, Winstonem Churchillem. To tutaj w obecności ówczesnego prezydenta USA, Jimmy’ego Cartera podpisano tzw. „Porozumienia z Camp Dvid” prezydenta Egiptu Anwara al-Sadata i premiera Izraela Menachema Begina w 1978 roku.
NA TEMAT:
Posiadłość rozciąga się na ponad 50 hektarach i oprócz pawilonu prezydenckiego jest na niej jeszcze kilka mniejszych domów dla gości oraz korty tenisowe, ogrzewany basen czy sala kinowa. Wszystko w otoczeniu lasów i gór. Naval Support Facility Thurmont (Camp Dvid) jest niewidoczny z drogi głównej i niedostępny do zwiedzania dla turystów. To wszystko dla obecnego prezydenta USA za mało. Dla Donalda Trumpa rządowa posiadłość jest zbyt rustykalna. Zamiast gór, Trump wybiera luksusy na swoim polu golfowym na Florydzie. W swej posiadłości Mar-a-Lago spędził 65 z pierwszych 340 dni urzędowania.
Prezydent USA wybiera luksusy
Mar-a-Lago na Florydzie to zabytkowa posiadłość należąca niegdyś do Marjorie Merriweather Post. Amerykańska bizneswoman wykorzystała większość swojego majątku na kolekcjonowanie dzieł sztuki. W 1985 Donalda Trump kupił posiadłość za około 10 milionów dolarów. Pałac jest położony na siedmiohektarowej działce, liczy ponad 10 tys. m kw. powierzchni i jest podzielony na 126 pokoi. Ściany zimowej rezydencji zdobią XVI-wieczne arrasy. Do dyspozycji prezydenta i jego gości jest basen, pole do krykieta korty tenisowe i sale balowe oraz biblioteka pełna białych kruków. Z kolei jednym ulubionych miejsc letniego wypoczynku jest również należący do Trumpa - National Golf Club w Bedminster – nazywany pałacem letnim oraz Camp David Północy. Oprócz ogromnego pola golfowego do dyspozycji gości są wille, apartamenty, korty tenisowe, basen, siłownia oraz lądowisko dla helikopterów. Wypoczywając w tym miejscu prezydent USA zarabia m.in. na zakwaterowaniu Secret Service.