Kto na wakacje jako bazę wybierze Limassol na samym południu Cypru i wynajmie tu samochód, w żadne miejsce w tym kraju nie będzie jechał dłużej niż 1,5 godziny. Wyspa jest naprawdę niewielka i łatwa w zwiedzeniu.
Mimo to są tu miejsca, gdzie większość z kilku milionów turystów odwiedzających co roku Cypr, nigdy nie trafia. Warto ich poszukać i zobaczyć inne, bardziej autentyczne oblicze tego kraju. Odtąd nie będzie nam się kojarzył tylko i wyłącznie jako ładna śródziemnomorska wyspa na leniwy urlop.
Półwysep Akamas
Do 2000 r. ten najbardziej wysunięty na zachód kraniec Cypru stanowił teren wojskowy. Niedługo później stał się obszarem chronionym przyrodniczo. Dlatego też turystyka, która na wyspie jest obecna niemal wszędzie, tutaj nie zdążyła nawet się rozgościć. Po górzystym terenie poruszać można się jedynie po wytyczonych szlakach - pieszo konno, rowerem, quadem bądź samochodem terenowym - podziwiając śródziemnomorską przyrodę niezmienioną od wieków. Na plaży Lara co roku kilkaset żółwi morskich pojawia się latem, by złożyć jaja. Dobrym celem wycieczki jest też znajdujących się na końcu półwyspu wąwozu Avakas lub zatoka nazywana Błękitną Laguną.
Latchi
Przy okazji wycieczki an Akamas, warto zahaczyć o niewielką miejscowość Latchi. O ile w marinach na południu Cypru dominują drogie jachty, tutaj w zatoce zobaczymy tradycyjny port rybacki w starym stylu. Tuż obok niego znajduje się szeroka piaszczysta plaża, a kawałek dalej podobna tylko dłuższa plaża Yannakis. Kto trafi w te strony niech koniecznie pojedzie także do Łaźni Afrodyty ukrytych w ogrodzie botanicznym 6 kilometrów od Latchi. Zwiedzanie go warto połączyć z obiadem w restauracji znajdującej się tuż przy ogrodzie. Jej taras oferuje świetny widok na zatokę, a kuchnia serwuje doskonałe rybne meze, wielodaniowy posiłek typowy dla kuchni cypryjskiej.
Antyczne miasto Kourion
Trzeba przyznać starożytnym Grekom, że mieli zmysł do lokalizacji. Ze wzgórza, gdzie znajdują się ruiny miasta Kourion roztacza się fenomenalny widok na zielone wzgórza i błękitne morze. Nic dziwnego, że ich potomkowie kilkanaście wieków po upadku miasta zrekonstruowali rzymski teatr i w ten zapierającej dech scenerii znów odbywają się przedstawienia i koncerty. Poza amfiteatrem można tu zobaczyć też relikty dawnych świątyń, domów czy łaźni.
Cerkiew Świętego Łazarza
Znajduje się w Larnace, czyli dawnym starożytnym Kition. Stoi w miejscu grobu Łazarza, postaci biblijnej, według ewangelii wskrzeszonego przez Chrystusa. Po powrocie do świata żywych miał przepłynąć na Cypr i zostać biskupem Kition. Sama świątynia na przestrzeni wieków kilkakrotnie zmieniała wygląd i obrządek według którego się tu modlono. Obecnie jest cerkwią prawosławną więc wewnątrz znajdziemy ogromny i bogato zdobiony ikonostas z wiekowymi ikonami. Z zewnątrz z kolei urody świątyni dodaje dzwonnica dobudowana w 1857 r.
Omodos
Cypr, jak każda wyspa, naturalnie kojarzy się z morzem, plażami, zatokami i urokliwymi portami. Podążając tym tropem, łatwo przeoczyć fakt, że znajdują się tu także wysokie góry Troodos. najwyższy szczyt Cypru, Olimbos, sięga 1952 m n.p.m. Niedaleko jego wierzchołka znajduje się malownicza wioska Omodos, która stanowi dobrą bazę do eksploracji tych gór. Niewielka miejscowość wyrosła wokół Klasztoru Świętego Krzyża z XII wieku. Poza świątynia warto zwiedzić też samą wieś, przechadzając się niespiesznie między starymi kamiennymi domkami, gdzie obecnie najczęściej mieszczą się sklepiki z lokalnymi wyrobami i tradycyjne tawerny.
Słone jezioro w Larnace
Zależnie od tego, o jakiej porze roku przyjedziemy na Cypr, jezioro położone niedaleko lotniska w Larnace będzie wyglądało odmiennie. Deszczową zimą wypełnia sie wodą, a latem stopniowo wysycha, pozostawiając na dnie warstwę soli. W płytkich wodach chętnie brodzą ptaki. W chłodniejszych miesiącach możemy spotkać tu zimujące na Cyprze flamingi. Nie one są jednak głównym magnesem, jaki przyciąga tu gości a stojący nad brzegiem jeziora Meczet Hala Sultan Tekke. Zbudowany został w miejscu pochówku Umm Haram - osoby bliskiej rodzinie Mahometa, które stało się celem licznych pielgrzymek. Meczet jest jedną z najważniejszych muzułmańskich świątyń na Cyprze.
Lefkara
Czy warto jechać jeszcze raz do uroczego miejsca w górach jeśli widziało się już Omodos? jak najbardziej! Lefkara to nie wioska tylko miasto (liczy ok 1000 mieszkańców) i znajduje się we wschodniej części łańcucha Troodos. Niewiele tu więc płaskiej przestrzeni - wąskimi uliczkami można albo piąć się do góry albo lekkim krokiem zbiegać w dół. Do spacerów zachęca architektura, dużo bardziej wiekowa i autentyczna, a dzięki temu także przyjemniejsza dla oka, niż na wybrzeżu. Lefkara znana jest też z rękodzieła, szczególnie wyrobów koronkarskich wpisanych w 2009 r. na listę UNESCO. Mieszkańcy twierdzą, że przed laty sam Leonardo da Vinci przybył tu i zakupił tu obrus z lefkarskich koronek do katedry w Mediolanie.