Na Malediwach planowaliśmy spędzić pięć dni. Byliśmy przekonani, że wakacje w kraju tysiąca wysp na Oceanie Indyjskim są bardzo kosztowne. Jednak już trzeciego dnia anulowaliśmy bilety powrotne i ostatecznie spędziliśmy tam 25 dni.
Do 2009 roku jedyną możliwością spędzenia wakacji na Malediwach był pobyt w kurorcie – wyspie przeznaczonej tylko dla turystów, gdzie ceny za jedną noc zaczynają się od kilkuset dolarów. Dopiero Mohamed Nasheed, pierwszy demokratycznie wybrany prezydent, zezwolił na otwieranie pensjonatów i domów gościnnych również w miasteczkach na innych wyspach.
Ceny w takich miejscach są znacznie przystępniejsze, co daje szansę także tym, którzy wolą unikać zorganizowanych wczasów. Dziś na portalach rezerwacyjnych można przebierać w ofertach. Na Malediwach coraz bardziej popularny staje się również CouchSurfing.
Dlaczego Zakynthos to Zante? Grecka wyspa, która podbiła serca Polaków
NA TEMAT:
Lot na Malediwy. Jak się tam dostać?
Jednym z niewielu sposobów, aby dotrzeć na Malediwy, jest podróż samolotem na lotnisko w Hulhumale (MLE). Bilety na loty z Polski z przesiadką można znaleźć już za 1800 zł. Sami przylecieliśmy ze Sri Lanki, skąd kursują tanie linie lotnicze. Malediwy - lot na nie jest długi, ale widoki na miejscu zdecydowanie wynagrodzą trudy podróży.
Bezpłatna wiza na okres 30 dni przyznawana jest na lotnisku. Trzeba jednak uważać, żeby nie przekroczyć tego terminu. Za każdy dzień pobytu bez ważnej wizy trzeba zapłacić wysoką grzywnę.
Aby bez problemów otrzymać wizę, warto mieć przy sobie potwierdzenie rezerwacji noclegu choćby na pierwsze kilka dni. Ponieważ go nie mieliśmy, musieliśmy wykazać, że mamy odpowiednie środki pieniężne na przeżycie w tym kraju.
Z lotniska kursuje prom na Male, wyspę-stolicę Malediwów, skąd dostaniemy się właściwie do każdego zakątka kraju. Można również wybrać autobus do centrum Hulhumale, by spędzić tam pierwszą noc po długim locie.
Poruszanie się między wyspami
Między wyspami poruszać się można na trzy sposoby: wodolotami, które latają głównie do kurortów, motorówkami, które dowożą turystów tam, gdzie zechcą (ok. 80-140 zł/os.) lub publicznymi promami (w zależności od dystansu cena biletu waha się od 2 do 25 zł).
Na mniej uczęszczane wyspy promy pływają 1-2 razy w tygodniu. Piątek jest dniem świątecznym i nie kursują w ogóle.
Rozkład kursów można sprawdzić na stronie www.atolltransfer.com.
Czy wakacje na Malediwach muszą być drogie?
Przygotowując się do podróży na Malediwy, byłam przerażona wizją bardzo wysokich cen. W internecie znalazłam m.in. informację, że za butelkę wody trzeba zapłacić nawet 5 USD. Jak jest naprawdę?
Wybierając kurort na prywatnej wyspie, być może zetkniemy się z takimi cenami. Jednak na mniej popularnych wśród wycieczkowiczów wyspach (m.in. Gulhi i Himafushi) za lunch składający się z ryby z ryżem i szklankę soku ze świeżych owoców płaciliśmy nie więcej niż 15 zł.
Warto szukać miejsc, w których stołują się mieszkańcy. Choć kuchnia Malediwów nie jest zbyt urozmaicona, to dla wielbicieli ryb to istny raj. Kilogram świeżego tuńczyka kosztuje ok. 4 zł.
Na wyspach znajduje się sporo barów, które serwują zarówno lokalne specjały, jak i dania zachodnie. Kuchnia nie jest jednak największym atutem Malediwów.
Przykładowe ceny na wyspie Gulhi:
Butelka wody: 1,5–2 zł
Lunch w lokalnej knajpce: 5–10 zł
Szklanka soku z świeżych owoców: 4-5 zł
Lokalne przekąski (np. placuszek ziemniaczany, mała samosa czy pudding z mleczka kokosowego): 0,6–1 zł
Tuńczyk prosto od rybaka: 4–6 zł/kg
Przejazd taksówką między portami na wyspie Male: 20 zł
Aktywne wczasy
Malediwy nie są raczej wymarzonym kierunkiem dla miłośników zabytków. Główną rozrywką są tutaj kąpiele w krystalicznie czystej wodzie, nurkowanie na rafie koralowej i uprawianie najróżniejszych sportów wodnych.
Fot. Shutterstock.com
Podczas naszego pobytu co kilka dni zmienialiśmy wyspę, by godzinami kąpać się w ciepłym oceanie.
Na wyspach nie brakuje organizatorów wycieczek, podczas których można zobaczyć na przykład, jak powstaje atol. Często w ofercie jest również jednodniowy pobyt w kurorcie. Tego typu atrakcje najlepiej rezerwować na miejscu, u lokalnych touroperatorów, którzy dobrze znają okolicę. Zazwyczaj oferują bardzo przystępne stawki. Im większa grupa chętnych, tym niższa cena.
Zawsze warto jednak porównać oferty w internecie. Wycieczki, które najbardziej przypadły nam do gustu były organizowane przez Dragonfly Holidays, Tourology i The Maledivian Holiday Club.
Kultura Malediwów
Malediwy są państwem muzułmańskim. W kurortach nie ma to większego znaczenia, ponieważ na ich terenie rygory obyczajowe nie obowiązują.
Na nieturystycznych wyspach można spotkać się z pewnymi ograniczeniami. Jednym z nich jest zakaz chodzenia w bikini w miejscach publicznych, w tym również po plaży. Dlatego zanim zdecydujemy się na konkretną wyspę, warto sprawdzić, czy znajduje się na niej tak zwana „plaża bikini”, na której zakaz nie obowiązuje.
Dla niektórych uciążliwa może być również prohibicja. Zakaz produkcji i sprzedaży alkoholu obejmuje jednak wyłącznie ląd. Na morzu można natknąć się na odpowiednio zaopatrzone statki wycieczkowe.
Na Malediwach łatwo poczuć się jak w raju i wcale nie trzeba na to wydać fortuny. Omijanie kurortów pozwala nie tylko zaoszczędzić, ale również przyjrzeć się życiu Malediwczyków.
Zobaczcie Malediwy z lotu ptaka!