Adwent i Święta Bożego Narodzenia (po norwesku "Jul") mają w Norwegii szczególną oprawę. Czas do Wigilii odmierzają kalendarze adwentowe, zaś w całym kraju żywa jest tradycja jarmarków bożonarodzeniowych (julemarked). Aby podczas przedświątecznych zakupów się pokrzepić, warto spróbować grzanego wina z korzennymi dodatkami (glogg).
NA TEMAT:
Miasto z piernika
Bardzo ciekawą tradycję ma Bergen, gdzie w czasie Adwentu powstaje największe na świecie miasto wykonane w całości z... piernika! Z piernikowych smakołyków zrobione jest wszystko: począwszy od miniaturowych domów po statki, pociągi a nawet samochody. Smakowite Bergen w miniaturze można podziwiać do 31 grudnia. Miejsce: Torgallmenningen w samym sercu miasta, wstęp: 70 NOK (dzieci do 12 lat gratis).
Świece Świętej Łucji
W okresie oprzedzającym Boże Narodzenie obchodzi się też dzień Świętej Łucji (13 grudnia) – w całym kraju mrok grudniowej nocy rozpraszają wówczas miliony świec. Potem pozostaje już tylko przygotowanie choinki (juletre) i papierowych koszyczków w kształcie serca (juletrekurv), które należy wypełnić orzechami i łakociami.
God jul og godt nytt ar!
Najmłodszych powinna zainteresować informacja, że w Norwegii są aż dwa adresy, na które można kierować listy w sprawie życzeń i prezentów. Adresatem jest norweski odpowiednik Świętego Mikołaja – Julenissen. Siedziby Julenissen znajdują się w Svalen i w Drobak. Obydwa „biura” są zresztą czynne przez cały rok.
A jak brzmią po norwesku życzenia świąteczno-noworoczne? God jul og godt nytt ar!