Kolejną część relacji ze zwiedzania Budapesztu przeczytaj już jutro na: www.podroze.pl/kierunki/kraj/wegry
NA TEMAT:
Chopin jest symbolem Warszawy, symbolem Budapesztu jest Ferenc Liszt. Podążając śladami kompozytora, który zresztą był wielkim propagatorem polskiej kultury, przyjaźnił się z Chopinem, Mickiewiczem i Słowackim, odwiedzam założoną w 1875 roku Akademię Muzyczną jego imienia. Liszt nie tylko tam grywał, ale i w latach 1881–1886 mieszkał. Pobliskie muzeum kompozytora może pochwalić się meblami, książkami, przedmiotami osobistymi i licznymi partyturami Węgra.
„Franz Liszt jako gwiazda światowego formatu, wirtuoz fortepianu, węgierski obywatel świata, katolicki myśliciel i muzyczny pedagog, to hasła, pod którymi odbędą się liczne wydarzenia związane z obchodzoną w tym roku dwusetną rocznicą urodzin kompozytora. Rok Liszta ma pokazać więzi, jakie łączyły Franciszka Liszta z Węgrami, jego europejskość, wirtuozerię oraz religijność”, mówi Gergely Boganyi, węgierski pianista i kompozytor, którego spotykam w Pałacu Sztuk, gdzie odbywają się największe koncerty muzyki klasycznej w Budapeszcie.
Jednak nie tylko pasjonaci muzyki poważnej znajdą swoje miejsce w Budapeszcie. Jak widać – podobnie jak Warszawa – stolica Węgier szuka swojego miejsca na europejskiej mapie turystycznych atrakcji.