Lecce - perła baroku
Zawdzięcza swój szczególny wygląd miodowej barwie i charakterystycznym cechom miejscowego piaskowca. Rzeźby i bogate dekoracje, wykonane przez lokalnych artystów, noszą nawet nazwę barocco leccese, czyli bardzo ozdobnej odmiany baroku, specyficznej dla tego regionu. Na placu w centrum starego miasta z barokiem kontrastuje antyczny amfiteatr z I w. p.n.e. Pośrodku placu stoi kolumna, przeniesiona tu z Brindisi. W starożytności oznaczała ona koniec Via Appia, drogi prowadzącej z Apulii aż do Rzymu. Wieńczy ją rzeźba świętego Oronzo, którego imieniem nazwano cały plac. Jeżeli stąd rozpoczniemy spacer, po drodze zatrzymajmy się w bazylice Świętego Krzyża, o jednej z najbardziej ozdobnych, imponujących fasad w mieście. Ponoć wykończenie jej zajęło ponad 150 lat. Większość najważniejszych zabytków znajduje się w okolicy dwóch ulic: Corso Vittorio Emanuele I i Via Palmieri. Miasteczko słynie też z międzynarodowego festiwalu filmowego odbywającego się każdego roku w kwietniu.
Alberobello - miasto trulli
W miasteczku Alberobello, wpisanym na listę UNESCO, wznosi się ok. 1400 kamiennych, okrągłych domków typu trullo. Najstarsze z bielonych budynków, przykrytych stożkowatymi dachami, pochodzą z XVI w. Były schronieniem dla osadników sprowadzanych przez możnowładców. Książęta nie chcieli płacić Neapolowi podatków od zasiedlenia, dlatego wznosili dla poddanych te prowizoryczne zabudowania (bez zaprawy murarskiej), aby w razie kontroli poborców podatkowych można je było łatwo zburzyć. Zwiedzających intrygują też symbole na niektórych dachach. Część z nich wywodzi się z czasów pogańskich, inne nawiązują do symboliki chrześcijańskiej. Często mieszkańcy oznaczali tak profesję, którą się zajmowali, malując np. młotek, motykę czy kosę. Będąc w Alberobello, zajrzyjmy do Trullo Sovrano na Piazza Sacramento. Ten 15-metrowy budynek jest jedynym dwupiętrowym trullo. Powstał w XVI w. jako główna kwatera religijnego bractwa.
Półwysep Gargano
Linia brzegowa Apulii ma prawie 700 km i styka się zarówno z Morzem Jońskim, jak i Adriatyckim. Wybrzeże tego regionu jest bardzo zróżnicowane – od pięknych piaszczystych plaż, po strome skały z małymi, uroczymi zatoczkami. Wyjątkowo malownicze są plaże półwyspu Gargano, który znajduje się na ostrodze włoskiego buta. Biały piasek i jasne, wapienne formy skalne pięknie kontrastują z błękitnym morzem. W jednej z pobliskich miejscowości, San Giovanni Rotondo, mieszkał i zmarł święty Ojciec Pio. Przybywają tu pielgrzymi z całego świata, by zobaczyć m.in. celę zakonnika. Półwysep Gargano to idealna na wypoczynek oaza spokoju, z wieloma ładnie usytuowanymi kempingami. Kemping Internazionale Manacore leży pomiędzy Vieste a Peschici, we wschodniej części Parku Narodowego Gargano, tuż nad morzem. (www.villaggiomanacore.it). Na kempingu Spiaggia Lunga można wynająć też domek (www.spiaggialunga.it).
Zamek Castel del Monte
Castel del Monte jest najznakomitszym zamkiem rejonu Apulii. Jego budowę rozpoczął w 1240 roku Fryderyk II. Z daleka sprawia wrażenie nieprzystępnego, choć dziwić może brak fosy czy grodu. Wysoka, warowna forteca wieńczy jedno ze wzgórz i interesująco kontrastuje z pustym otoczeniem. Członkowie rodziny królewskiej ponoć używali go jako schronienia podczas polowań. Później zamek przekształcono w więzienie, by ostatecznie o nim zapomnieć. Zaprojektowany z matematyczną precyzją, zachwyca swoją proporcjonalnością i symetrią. Ważnym elementem tej budowli jest liczba osiem; Castel del Monte zbudowano na planie oktagonu, otacza go 8 baszt, na każdym piętrze mieści się 8 przechodnich sal, a pośrodku jest ośmioboczny dziedziniec. Wszystko to powoduje, że jest dość zagadkową budowlą okresu średniowiecza.
Jaskinie Apulii
Wielką atrakcją turystyczną Apulii są rozległe jaskinie lądowe i morskie. Do najbardziej znanych należy kompleks jaskiń Grotte di Castellana pomiędzy Turi i Putignano. Włosi zachwalają największą z nich, z naturalnym, otwartym sklepieniem – jaskinię La Grave. Do dyspozycji turystów są dwie podziemne trasy (wyłącznie z przewodnikiem): krótsza o długości 1 km, której przejście zajmuje prawie godzinę, oraz dłuższa, 3-kilometrowa. W najbardziej wysuniętym miejscu na południu Apulii, w okolicy miasteczka Santa Maria di Leuca, znajduje się ok. 30 różnych nadmorskich jaskiń, do których można wpłynąć łódkami. Jedną z najciekawszych jest Grotta Porcinara, wykuta w skale przez człowieka. Dostaniemy się do niej zarówno z lądu, jak i z morza. W Grotta dei Giganti archeolodzy odnaleźli m.in. szczątki słoni, ludzkie kości oraz monety z czasów bizantyńskich. Jedna z legend mówi, że znajdują się tu kości giganta zabitego przez Herkulesa.
Ostuni - białe miasto
Wjeżdżając do miasta, zatrzymajmy się na jednym z tarasów widokowych. Z takiej perspektywy najlepiej podziwiać niezwykłe stare centrum, ulokowane na jednym z trzech wzgórz. La Città Bianca, jak nazywają Ostuni Włosi, charakteryzuje się białą architekturą. Średniowieczni mieszkańcy osady zaczęli bielić ściany budynków, aby rozjaśnić mrok w przypominających labirynt uliczkach. Spacerując brukowanymi alejkami, odkryjemy wiele uroczych zakątków, a gęsta zabudowa ochroni nas latem przed dokuczliwym skwarem. Wzgórze zwieńczone jest okazałą gotycką katedrą. To właśnie w jej pobliżu skupia się większość restauracji, barów i sklepów z pamiątkami.
Kuchnia Apulii
W przeszłości Apulia była biednym regionem, co znalazło swoje odbicie także w kuchni. Cucina povera, jak nazywają ją Włosi, bazuje głównie na jarzynach i makaronach, z których tzw. orecchiette wyglądają jak małe okrągłe muszelki, a cavatelii są podobne do łódeczek. Przy ich tradycyjnej produkcji nie używa się jajek, uważanych dawniej za produkt ekskluzywny. Ważne są za to oliwa i przyprawy. Zieloną pietruszkę i miętę dodaje się praktycznie do wszystkiego. Każda gospodyni ma w swoim ogrodzie liść laurowy, rozmaryn i tymianek. Apulia jest też jednym z największych producentów włoskiego wina (znane odmiany to Primitivo di Manduria czy Salice Salentino). Można tu także nabyć wspaniałej jakości oliwę.
Stolica Apulii
Bari to stolica całej Apulii i drugie, po Neapolu, największe miasto na południu kraju. Już w czasach starożytnych port w Bari odgrywał strategiczną rolę, jednak Złoty Wiek miasta przypadł na późne średniowiecze, którego najokazalszymi przykładami są normandzki zamek i bastion portowy zbudowany przez Fryderyka II oraz katedra San Sabino i bazylika św. Mikołaja. W maju, w dniu święta Festa di San Nicole, mieszkańcy uczestniczą w inscenizacji wydarzenia z 1087 roku – przewiezienia łodzią z Turcji relikwi patrona bazyliki. Przez pewien czas Bari należało do rodu Sforzów. To stąd pochodziła i tu umarła królowa Bona, małżonka naszego króla Zygmunta Starego. Jej zdobiony, barokowy nagrobek znajduje się w bazylice.