Small Planet Group, właściciel linii czarterowych Small Planet Airlines, zainwestuje dodatkowe 4 miliony euro w modernizację floty. Na początku 2016 r. grupa przeznaczy w sumie 6 mln euro na poprawę komfortu podróży pasażerów. Będzie to największa inwestycja w jej historii.
Nowości na pokładzie
Do wakacji w przyszłym roku odnowione zostaną między innymi wszystkie samoloty typu Airbus A320. Będą wyposażone w 3 tys. wygodnych foteli marki Recaro, LED-owe oświetlenie dostosowujące się do faz lotu i Air-Fi.
Air-Fi to wewnętrzna chmura na pokładzie samolotu, działająca na zasadzie Wi-Fi. Nie zapewnia co prawda dostępu do internetu, ale umożliwia korzystanie z treści zamieszczonych przez linię lotniczą, m.in. do magazynów, filmów czy zdjęć.
Jesteśmy przekonani, że ergonomiczne właściwości naszych nowych skórzanych siedzeń zostaną docenione przez pasażerów. Dzięki nowym fotelom oraz smuklejszym oparciom zwiększy się również prywatna przestrzeń pasażerów w trakcie lotu. Co więcej, siedzenia te są bardzo wytrzymałe i prawie dwa razy lżejsze niż te obecnie wykorzystywane. Lżejsze siedzenia oznaczają mniejsze obciążenie samolotu, a tym samym redukcję zużycie paliwa i emisji CO2 – komentuje Tomasz Ostojski, Dyrektora działu Inflight.
Small Planet Group uruchomi również usługę Premium Class dedykowaną osobom, które oczekują większej wygody podczas podróży. Pasażerowie mogą liczyć na zwiększenie przestrzeni wokół fotela, szybsze przekraczanie punktów kontroli na lotnisku i ciepły posiłek na pokładzie. Inwestując w modernizację floty wychodzimy naprzeciw tym oczekiwaniom, kreując atmosferę wakacji jeszcze przed dotarciem do destynacji – tłumaczy Tomasz Ostojoski.
Zdaniem CEO Small Planet Airlines, Jarosława Jeschke, udoskonalenia wyróżnią przewoźnika na tle konkurencji i przyczynią się do dalszego rozwoju firmy.
Rok 2015 jest rokiem intensywnego rozwoju naszej firmy. W samym tylko pierwszym półroczu br. uzupełniliśmy naszą flotę o 7 samolotów, zwiększyliśmy liczbę lotów o 30%, a do naszego doświadczonego zespołu dołączyło 300 nowych osób – komentuje Jarosław Jeschke. – Godnym uwagi jest również fakt, że nasi pracownicy potrafili sprostać wyzwaniom wynikającym z tak szybkiego wzrostu i zapewnili firmie zyski. Nasza marża wzrosła w pierwszej połowie roku z 3,9% do 6,2% – dodaje.
Nowe bazy
2016 rok będzie przełomowy w dziejach firmy, jeżeli chodzi o polski rynek. W Katowicach, Warszawie, Gdańsku i Wrocławiu powstaną nowe bazy operacyjne linii. Zimą bazować w nich będą 3 samoloty, latem – aż 10.