Best European Destination to jednocześnie nazwa konkursu i organizacji międzynarodowej zajmującej się promocją turystyki pomiędzy krajami naszego kontynentu. Co roku organizuje ona plebiscyt na najlepszy kierunek turystyczny Europy. Jest on okazją do zbadania podróżniczych trendów, a dla zwycięskiego miejsca wyróżnieniem i dużą szansą na promocję. W ubiegłym roku jego zwycięzcą został Zadar w Chorwacji. Do tegorocznego finału wytypowanych zostało 20 miejsc.
NA TEMAT:
Gdańsk w finale Best European Destination 2017
Jedynym nie-miejski kierunkiem w tegorocznej edycji plebiscytu jest kompleks tajgi na wschodzie Finlandii. Pozostali rywale Gdańska to najmodniejsze stolice Europy - m.in. Berlin, Londyn, Rzym, Praga czy Madryt czy inne topowe destynacje na city break - Amsterdam, Mediolan czy Porto. Konkurencja jest więc bardzo mocna, ale stolica Pomorza nie jest wcale bez szans. W końcu atrakcje Gdańska doceniają nie tylko polscy turyści, ale też goście licznie przyjeżdżający tutaj z zagranicy. Z pewnością będą oni skłonni oddać głos na miasto, które skradło ich serce.
Głosowanie odbywa się na stronie internetowej Best European Destination. Plebiscyt trwa trzy tygodnie, zwycięzcę poznamy więc w połowie lutego. Kto życzyłby sobie wygranej Gdańska może mu śmiało pomóc, namawiając do głosowania znajomych (samemu można głosować tylko raz na 7 dni).