Od kilku lat zamieszkiwana przez zaledwie 340 tysięcy mieszkańców Islandia, jest jednym z najbardziej obleganym przez turystów miejsc na świecie. Przyjezdnych kuszą przede wszystkim piękna, dzika przyroda oraz możliwość zobaczenia zorzy polarnej. Na popularność państwa z pewnością wpłyną też fakt, że to właśnie tu kręcono między innymi „Grę o Tron ”, „Interstellar” czy filmy z serii „Gwiezdne Wojny”.
Przeważają Amerykanie
Od 2010 roku liczba turystów odwiedzających Islandię zwiększyła się prawie czterokrotnie do około 1,8 miliona turystów. W poprzednim roku liczba noclegów wyniosła łącznie 7,8 miliona, z czego 316 tysięcy osób to przyjezdni z Wielkiej Brytanii.
Niemniej tłumnie do Islandii przyjeżdżają turyści z USA. W 2016 roku liczba Amerykanów odwiedzających wyspę (około 415 200) przekroczyła populację kraju.
Nagły wzrost turystyki
Rozwijająca się branża turystyczna, która jest obecnie drugą co do wielkości w kraju, zaraz po sektorze sprzedaży hurtowej i detalicznej, wzbudziła obawy o trwałość tak szybkiego wzrostu.
Błyskawiczny wzrost turystyki w kraju skłonił islandzki rząd do wprowadzenia szeregu środków mających na celu ograniczenie przyjazdów. Jednym z pomysłów jest nałożenie na turystów „podatku od przyrody”. Pozyskane pieniądze byłby przeznaczone na ochronę zasobów naturalnych Islandii.
10 państw, w których turyści przewyższają liczbę mieszkańców
1. Andora – 36,6 turystów na 1 mieszkańca w skali roku
2. Makau – 25,6
3. Brytyjskie Wyspy Dziewicze – 13,3
4. Sint Maarten – 13,1
5. Turks i Caicos – 13
6. Aruba – 10,5
7. Mariany Północne – 9,6
8. Guam – 9,4
9. Monako – 8,7
10. Palau – 6,4