W piątek ruszyła trzecia edycja Parku Rzeźby nad Wisłą. Na bulwarze między mostem Świętokrzyskim a Średnicowym obejrzymy prace studentów ASP, od specjalnej akustycznej tuby, dzięki której usłyszymy “głos” Wisły, po wychodzący z rzeki warkocz, na którym można usiąść.
Studenci warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych już po raz kolejny zapełniają nadwiślański bulwar projektami. Warunek wystawienia ekspozycji jest jeden: praca musi być związana tematycznie z rzeką. Na razie do obejrzenia są trzy projekty, pozostałe trzy są na ukończeniu. Jeszcze chwila cierpliwości i zostaną odsłonięte: rzeźba Jana Kargula, Kurioza nad Wisłą i naturalnej wielkości plan budynku, malowany na schodach.
Skąd się wzięła tego typu inicjatywa? Organizator wystawy chce w ten sposób pokazać, że sztuka jest dla każdego, że wymyka się z przestrzeni zamkniętej, wchodząc w dialog z odbiorcą. Stąd wybór miejsca, po którym codziennie spaceruje kilkadziesiąt tysięcy osób. Na odsłonięcie kolejnych prac trzeba będzie poczekać nie dłużej niż dwa tygodnie. Wystawa jest czynna do końca września. Łatwo na nią trafić, znajduje się na Wybrzeżu Kościuszkowskim, wystarczy zejść schodami na osi hotelu ZNP.
NA TEMAT: