Na turystów odwiedzających starożytne miasto Pagan w Mjanmie po raz kolejny zostanie nałożony zakaz wspinania się na pagody – charakterystyczne dla buddyjskiej architektury wieże, w których przechowywano relikwie.
Taki sam zakaz wszedł w życie już rok temu, jednak po krótkim czasie został zniesiony. Organizatorzy wycieczek i przewodnicy obawiali się wówczas, że decyzja ta może mieć zły wpływ na rozwój turystyki w kraju.
Powtórne nałożenie zakazu nie jest jednak bezcelowe. Rząd Mjanmy ubiega się o wpisanie Pagan na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Aby kwalifikować się do takiego statusu, władze muszą wykazać, że podejmują wystarczające środki w celu ochrony zabytków.
Budowle w Pagan, uznawane przez wyznawców buddyzmu za święte, powstawały pomiędzy X a XIV wiekiem. Po otworzeniu się Mjanmy na turystów, mieszkańcy zaczęli obawiać się, że fale przyjezdnych zza granicy mogą zniszczyć zabytkowy kompleks.
Oglądanie zachodu słońca ze szczytu pagody było dotąd uważane za jedną z największych atrakcji podczas zwiedzania Mjanmy. Władze państwa już dyskutują o rozwiązaniach mających na celu zapewnienie turystom podziwiania spektakularnych widoków. Wstępnie mówi się o instalacji balonu napełnianego helem oraz o budowie sztucznych wzgórz w pobliżu kompleksu świątynnego.
Nie wiadomo kiedy nowy zakaz wejdzie w życie.