Jako, że w ostatnich dniach towarzyszyły nam upały, zapewne nikomu nie chciało się gotować. Znamy jednak danie, które nie tylko syc, ale i przynosi ulgę w gorący dzień - chłodnik wileński. Dziś prezentujemy Wam przepis mistrzyni oryginalnej kuchni - Magdy Gessler, który zamieściła na portalu smakizycia.pl. Sprawdziliśmy go pierwszego dnia lata i serdecznie polecamy!
CHŁODNIK WILEŃSKI MAGDY GESSLER - NIEZBĘDNE SKŁADNIKI
2 l zsiadłego mleka
śmietana 36 proc. (kwaśna) - 1/2 l
jajka na twardo
1 l kwaśnego kefiru
1 l wywaru z buraków
pęczek młodej botwiny
2 pęczki kopru
1 kg kwaszeniaków (świeżych ogórków z kolcami)
pieczona cielęcina i szyjki rakowe
jajka na twardo
1 ząbek czosnku
przyprawy: cukier, sól, pieprz
Do przygotowania wywaru:
starte buraki (3 kg)
woda (1 l)
ocet (1 łyżka)
sól i cukier
CHŁODNIK WILEŃSKI MAGDY GESSLER - SPOSÓB PRZYGOTOWANIA
Aby zabrać się do przygotowania chłodnika Magdy Gessler najpierw musimy zrobić wywar. W tym celu 3 kg startych buraków musimy zalać 3 l wody. Następnie doprowadzamy wodę do wrzenia i zakwaszamy całość octem. dodajemy sól i cukier. Potem gotujemy wywar przez około godziny, na małym ogniu.
Do wywaru dodajemy oczyszczoną i pokrojoną botwinę i lekko ją zaparzamy, na sam koniec dodajemy liście botwinki, tak by pozostały jędrne.
Studzimy nasz barszcz. Kiedy już ostygnie do garnka wrzucamy - koperek, rzodkiew, ogórki, pokrojona w małe kawałeczki cielęcinę oraz szyjki rakowe a także jajka na twardo.
Następnie mleko należy rozbić na gładko oraz dodać do niego śmietanę i kwaśny kefir. Na koniec masę mleczną łączymy z barszczem i zakwaszamy naturalnym kwasem z buraków.
NA TEMAT: