Aktualności

Wenecja na Pacyfiku? Tajemnicze miasto Nan Madol

Katarzyna Piec / Nakrawedziraju.com, 26.07.2018

Miasto Nan Madol na wyspie Pohnpei

fot.: Katarzyna Piec / Nakrawedziraju.com

Miasto Nan Madol na wyspie Pohnpei
Wyspa Pohnpei na Oceanie Spokojnym może i nie jest typowo turystycznym miejscem z rajskimi plażami, ale ma pewną perełkę – tajemnicze miasto Nan Madol.

Niesamowity skarb ukryty na wyspie Pohnpei pośrodku oceanu, zapomniany i kryjący w sobie tajemnicę. Według mieszkańców miasto Nan Madol jest siedzibą duchów, niegdyś było nawet tematem tabu. Dziś miejsce to jest dumą mieszkańców, choć wciąż przestrzegają przed zbliżaniem się do niego po zmroku, a tym bardziej przed pomysłem, by spędzić tam noc.

Legenda głosi, że Nan Madol zbudowali dwaj bracia: Olisipha i Olosopha (charakteryzować miał ich ponadprzeciętny wzrost. Ponoć byli wyżsi nawet od współczesnego człowieka), którzy przybyli z południa. Byli założycielami dynastii Saudeleur, która została obalona przez Isokelekela – uważanego za ojca współczesnej Pohnpei.

NA TEMAT:

Jan Kubary w Nan Madol

Nikt nie wie dokładnie, jak i dlaczego Nan Madol powstało. Pewne jest, że budowle wznosiło kilka pokoleń. Olbrzymi kompleks w czasach Jana Kubarego, polskiego podróżnika i etnografa, miał 41 hektarów. Był zbudowany na wzór miejski: składał się z domów, pałaców, świątyń, grobowców oraz kanałów pełniących funkcję komunikacyjną dla łodzi. Stąd też określenie Wenecja Pacyfiku.

Nan Madol
Nan Madol, fot. Katarzyna Piec / Nakrawedziraju.com

Jan Kubary prowadził w Nan Madol badania, a nawet w jednej z komnat urządził sobie ciemnię fotograficzną. Odnalazł tam miejscowe ozdoby, kamienne toporki, pieniądze muszelkowe, haczyki do wędek z ości i kości ludzkich oraz przedmioty z wyspy Truk (oddalonej o 700 km) czy Mortlock (1500 km). Odkrył on również 13 grobów królewskich, w tym być może największego z władców miasta – Saudeleura. Niestety, wszystkie eksponaty zatonęły na pokładzie szkunera „Alfreda”.

Miejscowi nazywają ruiny Soun Nan-Leng, co można przetłumaczyć jako Niebiańską Rafę. Miasto bowiem zostało wzniesione na rafie. Nazwa Nan Madol oznacza „Miejsca Pomiędzy”.

Nan Madol zostało wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO dopiero w 2016 roku. Czy coś to zmieniło? Raczej niewiele. Ruiny nadal porastają namorzyny. W tej chwili nie są tam prowadzone żadne badania archeologiczne. W XIX wieku Jan Kubary nie tylko zbadał ruiny i opisał je w czasopismach niemieckich i francuskich, ale sporządził nawet ich plan.

Nan Madol
Fot. Katarzyna Piec / Nakrawedziraju.com

Jak dojechać do Nan Madol

Dojazd do Nan Madol nie jest najprostszy. Po zjechaniu z głównej drogi trzeba pokonać jeszcze dość długi odcinek samochodem. Dalej można dostać się już tylko pieszo. Mijam prywatną posesję, gdzie należy uiścić odpowiednią opłatę. Ścieżka jest ładnie wyłożona kamieniami, obsadzona gdzieniegdzie kwiatami. Czasem otaczają ją mangrowia lub palmy.

Na końcu ścieżki wyłania się ogromna budowla, ruiny pośrodku dżungli, z drugiej strony otwierające się na ocean. To naprawdę niesamowity widok.

Żeby dotrzeć do samych ruin, trzeba przedostać się jeszcze przez otaczającą je zewsząd wodę. Podczas odpływu sięga nieco powyżej kolan.

Polub nas na Facebooku!

Żaden utwór zamieszczony w serwisie nie może być powielany i rozpowszechniany lub dalej rozpowszechniany w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny) na jakimkolwiek polu eksploatacji w jakiejkolwiek formie, włącznie z umieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody TIME S.A. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części z naruszeniem prawa tzn. bez zgody TIME S.A. jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.