Jill Biden zaprezentowała światu swoje pierwsze dekoracje świąteczne w Białym Domu. Żona prezydenta Joe Bidena dała jasny znak Amerykanom, że wraca ciepło, miłość i tradycja. Pierwsza dama Stanów Zjednoczonych wybrała hasło przewodnie, które towarzyszyło jej przy wprowadzaniu bożonarodzeniowego klimatu - „Prezenty od serca”.
- „Zainspirowane w tym roku aktami życzliwości i doświadczeniami, które podniosły nas na duchu, urządzone pokoje w Białym Domu odzwierciedlają Dary Serca, które jednoczą nas wszystkich: wiarę, rodzinę, przyjaźń, sztukę, naukę, naturę, wdzięczność, służbę, społeczność, pokój i jedność” – napisała na Twitterze Jill Biden.
Biuro prezydenta Bidena podało, że w tym roku w Białym Domu jest 41 choinek, ponad 300 świec i 10 000 ozdób. Jak zaznacza „Washington Post” tegoroczne dekoracje to powrót do bardziej tradycyjnego podejścia do Bożego Narodzenia. Amerykańskie media przypominają poprzedniczkę Jill Biden – Melanię Trump, która nie przepadała za tym świętem. Jako przykład podają krwistoczerwone choinki z 2018 roku, którymi ówczesna pierwsza dama ozdobiła Biały Dom. W tym roku wystrój skupia się na rodzinie i szacunku. Są m.in. zdjęcia obecnej pary prezydenckiej ale także Michelle i Barcka Obamów oraz poprzednich lokatorów rezydencji. Pierwsza dama nie zapomniała także o wnukach. Przy kominku w jadalni zawisło sześć skarpet na prezenty – po jednej dla każdego wnuka. Zostały uszyte przez rzemieślnika z Delaware, który stworzył osobiste świąteczne skarpety dla całej rodziny. Zobacz w galerii, jak wygląda Biały Dom w świątecznej dekoracji Jill Biden.
NA TEMAT: