To już nie pierwszy projekt grupy Na Koniec Świata. W 2012 roku zorganizowała ona z powodzeniem niemal 3-tygodniową wyprawę na Półwysep Bałkański, była również we Lwowie i w wielu zakątkach Polski. Teraz jednak szykuje się prawdziwa ekspedycja. Pobyt ekipy w Indiach i krajach sąsiednich (Sri Lanka, Bangladesz, Nepal i Pakistan) trwać będzie aż dwa miesiące. Poruszając się Volkswagenem Transporterem T3, nazywanym pieszczotliwie Karotką, grupa ma zamiar przejechać około 15 tysięcy kilometrów.
Dlaczego Indie? Jak piszą członkowie ekipy, "to kraj kontrastów, gdzie za jednym zamachem jesteśmy w stanie zauważyć bogactwo i przerażającą biedę. To mieszanka smaków, zapachów, kolorów. Kompletna egzotyka dla nas, Europejczyków, którzy panikują, kiedy brakuje im dostępnej sieci WiFi". Ramowy plan wyprawy jest już dostępny na stronie internetowej grupy. Zawiera on m.in. miejsca takie jak Bombaj, urzekający dziewiczymi plażami stan Goa czy Kalkuta.
NA TEMAT:
Grupa chce również zobaczyć kraje sąsiednie, takie jak nazywana krainą herbaty i słoni Sri Lanka, Bangladesz czy Nepal wraz ze stolicą państwa - Kathmandu. Celem wyprawy jest dokładne przyjrzenie się codziennemu życiu mieszkańców Półwyspu Indyjskiego, poznanie ich zwyczajów, obrzędów i świąt, a także spróbowanie egzotycznych przysmaków Orientu.
Z uwagi na rosnące zainteresowanie wyprawą do Indii, ekipa postanowiła pozostawić w swoim busie jedno wolne miejsce. By zyskać szansę na dołączenie do grupy, należy wypełnić formularz dostępny na stronie internetowej Nakoniecswiata.com.pl. Tam również umieszczone są szczegółowe informacje dotyczące warunków uczestnictwa, a także plan podróży i opis poprzednich wypraw podróżników.