NA TEMAT:
Właścicielami psa Jacka jest para Włochów. Razem ze swoim pupilem chcieli lecieć z Palermo do Lampedusy. Z powodów technicznych lot duńskich linii lotniczych Danish Air został odwołany. Pasażerom przysługiwało więc odszkodowanie.
Jak podaje portal Aero Telegraph, właściciele Jacka postanowili wykorzystać unijne przepisy i ich nietypową interpretację. Według rozporządzenia EU 261, pasażerowie mogą otrzymać rekompensatę za opóźniony lub odwołany lot. Pasażerem jest każdy, kto posiada bilet lub inne dokumenty podróżne. Zwierzęta również. Dlatego właściciele Jacka złożyli wniosek o odszkodowanie także w imieniu swojego psa. Jack miał wykupiony bilet za 27 euro (ok. 115 zł) w specjalnej, zwierzęcej kabinie, za co dostał 250 euro (ok. 1065 zł) rekompensaty. Odszkodowanie muszą wypłacić linie lotnicze z Danii, a według lokalnych mediów to pierwszy taki przypadek w historii!
Jack is the first dog to have claimed air passenger compensation pleading EU261. It’s not a joke. It has happened recently on a DAT flight 14/1 PMO to PNL. You may say it is an anecdote. It is not, it is another proof of the greed of some in detriment of the work of the airlines pic.twitter.com/moxNPZ8lDl
— Montserrat Barriga ERA (@BarrigaEra) 31 stycznia 2020